Niestety, zawiodłam się. Brown mnie niczym nie zaskoczył. Inferno jest przewidywalne. Odnajdujemy powtarzalne motywy ze wcześniejszych powieści. Infantylne dialogi i rozważania głównych bohaterów.
Było tylko kilka momentów trzymających w napięciu. Im dalej w las tym mniej drzew. Opis i motyw jako taki Piekła Dantego powoli gdzieś się rozmywał. Czytając kolejne strony, miało się wrażenie, że gdzieś już to było. Po dotarciu do Stambułu - rozczarowanie - przewidywalne schematy.
Do ostatnich zdań nic ciekawego mnie nie spotkało. Zakończenie było za to pompatyczne. Wręcz groteskowe.
Brown musi na przyszłość zmienić formułę, żeby znowu nie było powtórki z rozrywki, biegania od punktu A do B, niesamowitych olśnień bohaterów, itd.
Potencjał Dona Browna, moim zdaniem, doskonale sprawdziłby się stricte w thrillerze medycznym lub politycznym.
Tym razem mówię NIE!
Ulubione cytaty:
Uklęknijcie w zdobnym muzejonie świętej wiedzy
i tam, uszy swe do ziemi przyłożywszy,
wsłuchajcie się w kropel kapiących dzwony,
aby w głąb zatopionego pałacu wyruszyć...
Tamże, w mrokach, bestia chtoniczna się ukrywa,
w krwistych wodach zanurzona...
w lagunie, w której nie przejrzały się gwiazdy.
492 strona.
Informacje dodatkowe o Inferno:
Wydawnictwo: Sonia Draga
Data wydania: 2013-10-02
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
9788375088526
Liczba stron: 592
Tytuł oryginału: Inferno
Język oryginału: Angielski
Tłumaczenie: Robert J. Szmidt
Dodał/a opinię:
Sprawdzam ceny dla ciebie ...
- Czy zabiłbyś połowę ludzkości, gdybyś mógł to zrobić, wciskając jeden guzik?
- W życiu.
- Dobrze. A czy zrobiłbyś to, gdyby ci powiedziano, że jeśli go nie wciśniesz, w ciągu następnych stu lat zginą wszyscy ludzie na Ziemi? (...) Czy w takiej sytuacji wcisnąłbyś guzik? Nawet gdyby to oznaczało zabicie przyjaciół, rodziny, a nawet siebie?
Więcej