Chyba każdy z nas zna historię Romea i Julii z dramatu Szekspira. "Kiedy byłeś mój" to inna wersja tej historii. Gdy przeczytałam pierwszą recenzję tej książki to od razu wiedziałam, że prędzej, czy później ją przeczytam. Byłam strasznie ciekawa tej nowoczesnej historii "Romea i Julii".
Główną bohaterką książki jest Rosaline Caplet. Akcja książki toczy się w czasach współczesnych. Rose trochę obawia się pierwszego dnia w szkole, bo ponownie spotka się z Robem - jej przyjacielem, w którym podkochuje się od dłuższego czasu. Między nimi zaczyna iskrzyć, a przyjaźń przeradza się w coś więcej. Niestety, sytuacja zmienia się, gdy pojawia się Juliet - kuzynka i była przyjaciółka Rose.
Główną bohaterką jest Rosaline, co uważam za bardzo dobry pomysł, bo w wersji oryginalnej dziewczyna ta jest zepchnięta na boczny tor i Szekspir nie poświęcaj jej zbyt dużo uwagi. Tymczasem pani Rebecca właśnie skupia się na tej postaci, pozwala nam ją lepiej poznać, ukazuje jej uczucia.
Książka jest bardzo dobra. Mnóstwo w niej scen napisanych na podstawie dzieła Szekspira. Powieść zdecydowanie dla nastolatek, bo główni bohaterowie są właśnie w takim wieku, a ich problemy są zapewne znane wielu młodym osobom. Książka jest niezwykle wciągająca. Ja chciałam ją przeczytać, by sobie porównać z oryginałem i nieśmiało stwierdzam, że podobała mi się tak samo, a miejscami nawet bardziej. "Kiedy byłeś mój" to książka napisana łatwym i przyjemnym językiem oraz z humorem. Powieść zmusza do refleksji. Teraz czekam na ekranizację!
Opinie opublikowana także na moim blogu: kingaczyta.blogspot.com
Informacje dodatkowe o Kiedy byłeś mój:
Wydawnictwo: Wydawnictwo Literackie
Data wydania: 2013-03-13
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
bd
Liczba stron: 0
Dodał/a opinię:
agnik66
Sprawdzam ceny dla ciebie ...