Klaśnięcie jednej dłoni

Ocena: 5.14 (14 głosów)
opis
Dzika, nieprzystępna i niemal nie znana mi Tasmania spleciona z intrygującym i tajemniczym zarysem fabuły plus znakomite rekomendacje związane z inną powieścią Richarda Flanagana "Ścieżki północy" - to wystarczyło, abym zapragnęła przeczytać Klaśnięcie jednej dłoni. Już pierwsze kilkanaście stron udowodniło mi, że to nie będzie łatwy orzech do zgryzienia. Książka jest mocna i twarda, to moje pierwsze skojarzenia. Surowa i chłodna, jak śnieżyca, którą się rozpoczyna. Pomyślnie zostałam uprzedzona przez Natalię (dziękuję :) ), że język, jakim posługuje się autor jest specyficzny, dzięki temu nie byłam zaskoczona i dzielnie brnęłam dalej. Bo rzeczywiście styl Flanagana jest charakterystyczny i podczas lektury nie raz zdarzyło się, że któreś zdanie zazgrzytało mi między zębami. Nie raz przyłapywałam się na to, że czytam je po kilkakroć, aby zrozumieć, przyswoić i móc iść dalej. Klaśnięcie jednej dłoni to dla mnie powieść precedens. Z jednej strony czytałam ją niemal dwa tygodnie, choć do wielkich gabarytowo się nie zalicza i nie jest też jakoś wyjątkowo przeładowana treścią. Nie czułam specjalnego przymusu, aby po nią sięgać, po prostu sobie leżała i czekała na sięgającą dłoń. Z drugiej strony było w niej coś magnetyzującego, co sprawiało, że kiedy już miałam ją w ręku, nie odkładałam póki nie zaczynały mi się kleić powieki. Z pewnością, gdyby ta książka była inna, gdyby obfitowała w emocje, dynamiczne zdarzenia i wartką akcję, przeczytałabym ją w dwa wieczory. Ale nie: ona jest spokojna, na swój sposób senna, wyważona, a równocześnie dziwnie niepokojąca. Gdyby była inna pewnie straciłaby ten swój magnetyzm... Powieść Flanagana jest piękna, na pewien surowy i trochę nieprzystępny sposób. To fascynujący zapis trudnych rodzinnych relacji, których fundamentem staje się dramatyczne wydarzenie sprzed lat, a może nawet jeszcze wcześniejsze doznania wojenne. To nie literatura rozrywkowa, którą zabijemy ból głowy i zmęczenie, bowiem zbyt wiele myśli wpycha do głowy, zbyt trudne emocje obejmuje swymi stronami. Książka z pewnością spodoba się miłośnikom prozy ambitnej, nieszablonowej, kwiecistej, a zarazem niełatwej. Polecam!

Informacje dodatkowe o Klaśnięcie jednej dłoni:

Wydawnictwo: Wydawnictwo Literackie
Data wydania: 2016-02-18
Kategoria: Literatura piękna
ISBN: 9788308060841
Liczba stron: 368
Dodał/a opinię: Joanna Szarańska

więcej

POLECANA RECENZJA

Zobacz opinie o książce Klaśnięcie jednej dłoni

Kup książkę Klaśnięcie jednej dłoni

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Inne książki autora
Pierwsza osoba
Richard Flanagan0
Okładka ksiązki - Pierwsza osoba

,,Dobry pisarz musi mieć brudne ręce..." W swojej najnowszej powieści, zainspirowanej karierą autentycznego oszusta i własnym doświadczeniem z rolą pisarza...

Żywe morze snów na jawie
Richard Flanagan0
Okładka ksiązki - Żywe morze snów na jawie

Wielki powrót laureata Nagrody Bookera, autora Ścieżek Północy. Piękno ginącego świata, rozpacz, miłość i nadzieja. Życie i śmierć. Anna -...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Virion. Legenda miecza. Krew
Andrzej Ziemiański ;
Virion. Legenda miecza. Krew
Kołatanie
Artur Żak
Kołatanie
W rytmie serca
Aleksandra Struska-Musiał ;
W rytmie serca
Mapa poziomów świadomości
David R. Hawkins ;
Mapa poziomów świadomości
Dom w Krokusowej Dolinie
Halina Kowalczuk ;
Dom w Krokusowej Dolinie
Ostatnia tajemnica
Anna Ziobro
Ostatnia tajemnica
Hania Baletnica na scenie
Jolanta Symonowicz, Lila Symonowicz
Hania Baletnica na scenie
Lew
Conn Iggulden
Lew
Jesteś jak kwiat
Beata Bartczak
Jesteś jak kwiat
Niegasnący żar
Hannah Fielding
Niegasnący żar
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy