"Kobieta w Berlinie" zaciekawiła mnie przede wszystkim tym, że pokazuje punkt widzenia tej drugiej strony w II wojnie światowej. Do tej pory spotykałam się z obrazem Niemców jako oprawców, a nie ofiar. Tu widzimy porażkę narodu dotychczas przekonanego o swojej przewadze, a więc porażkę niejako podwójną. Nie nastawiałam się krytycznie zaczynając lekturę, ale po pewnym czasie autorka, a zarazem główna bohaterka zaczęła drażnić mnie niesamowicie. To, że wszystko opisuje z rezerwą, bez nadmiaru uczuć, można nawet powiedzieć, że na zimno, powinno być zaletą, a jednak ten chłód, to "znieczulenie" mierziło mnie i uwierało. Anonyma nie skarży się i nie użala, a jej siła powinna wzbudzać szacunek i przyznam, że po trosze tak właśnie jest. Ale z drugiej strony jej wyrachowanie i wykorzystywanie "babskiego sprytu", jak określa korzystanie z protekcji z rosyjskich oficerów w zamian za seks, budzi we mnie bunt, a nawet obrzydzenie. Będąc kobietą nie potrafię zrozumieć postawy autorki. I kiedy tak dumam o tym zdaję sobie sprawę z tego, że nie mam prawa jej oceniać, bo sytuacja w jakiej się znalazła poniekąd ją usprawiedliwia. No właśnie. Dlaczego poniekąd? Kobiety żyjące obok autorki tego wyjątkowego pamiętnika nie uciekały się do takich rozwiązań i przetrwały bez przeżywania gorszych koszmarów. I tak nasuwa się pytanie czy słusznie?
"Kobieta w Berlinie" to bez wątpienia lektura obowiązkowa dla fanów literatury o tematyce wojennej, a także gratka dla Czytelników myślących i lubiących dylematy moralne.
Informacje dodatkowe o Kobieta w Berlinie:
Wydawnictwo: Świat Książki
Data wydania: b.d
Kategoria: Biografie, wspomnienia, listy
ISBN:
9788324716203
Liczba stron: 200
Dodał/a opinię:
Justyna Rychlik
Sprawdzam ceny dla ciebie ...