Królowa cieni


Tom 4 cyklu Szklany Tron
Ocena: 5.38 (37 głosów)
opis
Skończyłam czytać ,,Królową Cieni"... czwarty tom znakomitej serii tworzonej przez Sarę J. Maas, na który tak długo czekałam. Serce mi krwawiło, gdy widziałam, ile osób już ją ma u siebie, a ja jeszcze nie. Ale gdy nadszedł ten piękny, słoneczny dzień, gdy dotarła do mnie paczka, otworzyłam ją i zobaczyłam w niej to cudo, porzuciłam praktycznie wszystko inne i wzięłam się za lekturę. Nawet nie zdajecie sobie sprawy z tego, ile emocji towarzyszyło mi podczas tych kilku godzin... Książka liczy sobie prawie 850 stron, a ja ją po prostu pochłonęłam. Nawet nie wiem kiedy. I to jest straszne... bo teraz muszę czekać na tom piąty... Aelin powróciła do Adarlanu, aby zemścić się na wszystkich, którzy zrobili jej kiedyś krzywdę. Nie cofnie się przed niczym, aby sprawiedliwości stało się za dość. Tożsamość Celaeny Sardothien zostawiła już za sobą, teraz stała się prawdziwą następczynią tronu Terrasenu. Nadszedł czas zemsty i sięgnięcia po to, co należy się tylko i wyłącznie jej. Mimo że w Adarlanie nie może władać swoją magią, to może liczyć na swoich wiernych towarzyszy. Razem dokonają rzeczy, które wydają się być niemożliwe. Sytuacja jest po prostu beznadziejna, a zagrożenie czyha na nich z każdej strony. Valgowie rosną w siłę, krewni Fae Aelin nie kwapią się do tego, aby dziewczynę wesprzeć, a wiedźmy szykują się do wojny. Czy Aelin odzyska tron? Ja nawet nie wiem od czego mam zacząć! Ta recenzja będzie czystym chaosem i z góry za to przepraszam, ale nie umiem inaczej. Tyle myśli kotłuje się w mojej głowie... Nigdy nie zrozumiem tych wszystkich czytelników, którzy uznali twórczość Maas za jakieś nieporozumienie pełne nieścisłości! Jak tak w ogóle można! Jakie w ogóle nieścisłości czy niedopowiedzenia? Jaka beznadziejna Zabójczyni? Czy naprawdę nie widzicie tego ognia, którzy drzemie w tej dziewczynie? Która jest wspaniałym strategiem i doskonale wie, że wszystko ma swój czas? Jej plany nie raz bywają zaskakujące, bowiem autorka ujawnia je dopiero po ich wykonaniu, a niesamowita logika i rozsądek Aelin są czymś wartym pozazdroszczenia! Mimo że kieruje nią chęć zemsty, to potrafi nad sobą zapanować i osiągać swoje cele w odpowiedni sposób. Nie boi się ryzyka, ale wie, kiedy należy odpuścić. Ta dziewczyna stała mi się bliską przyjaciółką, siostrą, rodziną... A i nie raz czułam się tak, jakbym była w jej skórze. Te prawie 850 stron może przerażać, ale ja byłam przeszczęśliwa, gdy to zobaczyłam! To oznaczało, że będę mogła spędzić kilka cudownych godzin w świecie, który uwielbiam. Dodatkowo ta seria ma to do siebie, że każdy kolejny tom jest lepszy od poprzedniego. Z ,,Królową Cieni" nie było inaczej. W zachowaniu Aelin zaszła bardzo zauważalna zmiana, stała się dojrzałą kobietą, która z godnością przyjęła swoje dziedzictwo. Nie jest byle rozwydrzoną księżniczką. To prawdziwa królowa o wielkiej sile. A fabuła tej części jest po prostu niesamowita! Wspaniale przemyślania, bardzo dobrze ułożona, porywająca, z wartką akcją i odpowiednim budowaniem napięcia tam, gdzie jest to konieczne. Przyznam szczerze, że chwilami sama nie wiem, czego mogę się spodziewać po autorce. Potrafi tak sprawnie operować piórem i tak kreować swoją historię, że w sercu czytelnika zasiewa sporą dawkę niepewności. A to wszystko jeszcze bardziej podsyca atmosferę! Poza tym naprawdę cudownie radzi sobie z kreacją książkowego świata i poszczególnych bohaterów. No i nie mogę pozostać obojętna na ten wir emocji, który mną targał podczas czytania. W pierwszej kolejności miałam ochotę zabić Chaola Westfalla! Człowieku, jak ja Cię nienawidziłam przez pierwsze 400 stron! Masz szczęście, że się zreflektowałeś. Było mi bardzo szkoda Doriana, bo mimo wszystko jest on naprawdę sympatycznym facetem. Bardzo ciekawił mnie motyw wiedźm - rozpoczęło się to w trzecim tomie, a teraz zostało rozwinięte w bardzo ciekawy sposób. Cieszę się, że autorka obiera różne kierunki i wprowadza wiele wątków, które umiejętnie ze sobą łączy. Jeszcze mocniej zżyłam się z główną bohaterką, co pozwoliło mi mocniej przeżywać każdą sytuację rozgrywającą się w tym tomie cyklu. Dodatkowo chciałabym oznajmić wszem i wobec, że moje serce należy do Rowana Białego Ciernia! Ten Fae jest po prostu idealny pod każdym względem. Uwielbiam relację jego i Aelin, bo jest perfekcyjna. Myślę, że to właśnie czegoś takiego ludzie szukają przez całe życie. Są razem wspaniali, chemia między nimi, urocze złośliwości, wzajemne oddanie i przywiązanie, bycie przy sobie w najtrudniejszych chwilach. To jest po prostu piękne i nic więcej bym tutaj nie dodała. ,,Królowa Cieni" to powieść doskonała, niepowtarzalna, cudowna, wspaniała... i mogłabym wymienić jeszcze wiele innych słów tego typu. Punkt kulminacyjny to czyste szaleństwo, które nie pozwala czytelnikowi na ani chwilę wytchnienia. Tej książki nie da się odłożyć na półkę. Nie da się tak łatwo przerwać czytania. Ona całkowicie porywa czytelnika, pochłania i nie wypuszcza - nawet gdy już ją skończymy czytać, to nadal jesteśmy w świecie stworzonym przez Sarę Maas, a nie w otaczającej nas rzeczywistości. Historia Aelin zajęła specjalne miejsce w moje sercu, Sarah J. Maas góruje na mojej liście ulubionych autorów, moje serce krwawi, że muszę czekać na kolejny tom, a jeszcze bardziej przeraża mnie to, co zrobię ze swoim życiem, gdy już zakończę ten cykl... Cóż więcej mogę napisać, ta seria jest po prostu idealna. www.bookeaterreality.blogspot.om

Informacje dodatkowe o Królowa cieni :

Wydawnictwo: Uroboros
Data wydania: 2016-06-02
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN: 978-83-280-2192-1
Liczba stron: 848
Tytuł oryginału: Queen of Shadows
Język oryginału: angielski
Tłumaczenie: Marcin Mortka
Dodał/a opinię: Sheti

więcej
Zobacz opinie o książce Królowa cieni

Kup książkę Królowa cieni

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Inne książki autora
Dom ziemi i krwi: Część 2
Sarah J. Maas0
Okładka ksiązki - Dom ziemi i krwi: Część 2

Bryce Quinlan jest dziewczyną, która w połowie jest człowiekiem, a w połowie Fae. W świecie pełnym magii, niebezpieczeństw i ognistych romansów poszukuje...

Imperium burz
Sarah J. Maas0
Okładka ksiązki - Imperium burz

Droga do tronu Terrasenu dopiero się rozpoczęła. I choć młoda królowa z każdym dniem coraz lepiej poznaje potęgę swojej magii, to wie, że nie wygra...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Paderborn
Remigiusz Mróz
Paderborn
Fałszywa królowa
Mateusz Fogt
Fałszywa królowa
Między nami jest Śmierć
Patryk Żelazny
Między nami jest Śmierć
Zagraj ze mną miłość
Robert D. Fijałkowski ;
Zagraj ze mną miłość
Ktoś tak blisko
Wojciech Wolnicki (W. & W. Gregory)
Ktoś tak blisko
Serce nie siwieje
Hanna Bilińska-Stecyszyn ;
Serce nie siwieje
The Paper Dolls
Natalia Grzegrzółka
The Paper Dolls
Słowa wdzięczności
Anna H. Niemczynow
Słowa wdzięczności
Izabela i sześć zaginionych koron
Krzysztof P. Czyżewski
Izabela i sześć zaginionych koron
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy