Ponieważ od dłuższego czasu jestem wierną czytelniczką K.Kofty, to miejscami miałam uczucie
deja vu. Pisarka często przytacza spore urywki z innych publikacji. I tak też znalazłam tutaj wątki z "Wizjera", "Wiórów", "Pawilonu małych drapieżców", "Złodziejki pamięci", "Monografii grzechów".
Nie ukrywam, że osobiście nie byłam tym zachwycona. Jednak trudno było to ominąć, skoro w tamtych pozycjach, oprócz "Monografii grzechów" (typowa biografia), też jest biografia K.Kofty, tylko pod płaszczem innych- wymyślonych postaci.
Od zawsze fascynuje mnie sentyment, którym darzy Jonasza Koftę. Dopatruję się w częstych nawiązaniach sympatii. To ładny gest artysty dla artysty. Książkę polecam tym, którzy w bibliotece sięgają na wyższe półki. Koneser lipy i cienkiego gniota nie znajdzie tutaj nic dla siebie. Dorosłeś? Sięgaj!
Ulubione cytaty:
"Czasami śmierć jest gościem upragnionym, gdy ból zabija człowieczeństwo, depcze godność. Brak morfiny powodował, że moja siostra wyłamywała sobie palce z bólu. Morfiny jej nie dali, może była za droga albo cholerny lekarz uznał, że "Bóg tak chce", że "to musi boleć". Księża uważają, że Bóg nas doświadcza, żebyśmy w świętości wkroczyli w rajska nierzeczywistość. " Str. 503.
"Wróciłam, bo bardzo chciałam pobyć jeszcze, ponarzekać na codzienne rytualne obowiązki, na pisanie, na samotność mimo bliskości, na bóle takie i owakie, na słabość, na bezradność, gdy nie mogę pomóc bliskim albo obcym, którzy cierpią, na tance śmierci dookoła, nagłe luki, na czarne krzyżyki stawiane w notesie, na starzenie się, brzydnięcie, słabnięcie, na dziury w pamięci, choć z tym jeszcze nie jest najgorzej...Pamiętam, że nie chciałam wrócić, ale też nie chciałam odjechać. Jednak wiem, ze były to, że są to już początki końca". Str. 506.
Informacje dodatkowe o Krystyna Kofta. Kobieta Zbuntowana. Autobiografia:
Wydawnictwo: W.A.B.
Data wydania: 2013-09-25
Kategoria: Biografie, wspomnienia, listy
ISBN:
9788377479513
Liczba stron: 480
Dodał/a opinię:
Sprawdzam ceny dla ciebie ...