Skończmy ze stereotypami! Nie mówmy nikomu, co powinien robić i dlaczego właśnie tak, a nie inaczej. Przecież od zawsze dziewczynki bawiły się lalkami, a chłopcy samochodami. Kto sądzi inaczej niechaj uważa na swoje słowa i nie wydaje pochopnych sądów, bo słowa ranią. Lala Lolka to historia o tolerancji dla najmłodszych i tych trochę starszych, którzy ślepo dążą utartymi ścieżkami.
Lolek... Pamiętam jeszcze z czasów podstawówki chłopca, na którego wszyscy wołali Lolek. Był mały, drobny, taka chudzinka. Jednak miał wielkie i wrażliwe serce, tak samo jak nasz bohater. Kilkuletni Lolek to znawca mody. Bezbłędnie potrafi doradzić swojej mamie, co ma na siebie włożyć i jakie dodatki będą pasowały do konkretnej sukienki. Czy dziwi to was, że mały chłopiec posiada zmysł łączenia kolorów? Bo mnie ani trochę. W końcu największymi projektantami mody są właśnie mężczyźni. Jakby tego jeszcze było mało, to nasz bohater nie bawi się, tak jak chłopcy w jego wieku, samochodami, ale swoja ukochaną lalą Wiolą. Uwielbia ciągle ja przebierać, czesać. Tata nie wie, jak ma zareagować. Czuje się trochę skrępowany tą dziwną sytuacją, że jego syn bawi się lalkami. Jednak kiedy Lolek zabiera swoją lalkę do przedszkola, to dopiero wybucha skandal. Pani przedszkolanka jest oburzona, że chłopiec jakimiś lalkami się bawi, przecież są na świecie zasady. Lolkowi robi się bardzo smutno i... ucieka z przedszkola. A jak zakończy się cała historia? Przeczytajcie
Informacje dodatkowe o Lala Lolka:
Wydawnictwo: Ładne Halo
Data wydania: 2012-11-16
Kategoria: Dla dzieci
ISBN:
978-83-62856-16-9
Liczba stron: 36
Dodał/a opinię:
hordubal
Sprawdzam ceny dla ciebie ...