MISTRZOWIE FANTASY
Jedenastu współczesnych mistrzów gatunku Fantasy, jedenaście mini-powieści napisanych specjalnie na potrzeby tej antologii i jedenaście oryginalnych światów, w których historia przeplata się z fantastyką. A wszystko to w jednym, znakomitym tomie.
O tych pisarzach słyszał każdy. Nawet jeśli ktoś nie czyta fantastyki w ogóle, trudno by nie kojarzył takich nazwisk, jak Stephen King, jeden z najpopularniejszych autorów na świecie, zmarły niedawno Terry Pratchett, ceniony Orson Scott Card czy święcący triumfy dzięki sukcesowi książkowej i serialowej „Gry o Tron” George R. R. Martin. Ci ludzie są tak na ustach czytelników i echem odbijają się w (pop) kulturze, jak i na listach bestselerów, a ich twórczość od lat zdobywa uznanie krytyki. „Legendy” zatem to doskonała okazja do poznania ich wyobraźni, pomysłów i stylów, i wszystkiego tego, co zdecydowało o ich sukcesie.
Nowele zaprezentowane na blisko 750 stronach trzymają bardzo dobry poziom i pomimo różnorodności także swoistą spójność. Ciekawie i przyjemnie napisane, fajnie pomyślane. Stworzone na zamówienie? I owszem, ale nie czuć ani wymuszenia ani tym bardziej powtórności. A najlepsze z nich, co tu dużo mówić, zachwycają.
Do tych wyróżniających się należą zdecydowanie „Siostrzyczki z Elurii”, pierwsza z opowieści z opus magnum Kinga, „Mrocznej Wieży”, jaką otrzymali polscy czytelnicy. W niej to, Roland, bohater przemierzający dziwaczny świat w poszukiwaniu tytułowej Wieży, trafia do miasteczka, gdzie przyjdzie mu stawić czoło złu…
Znakomity jest też „Szeroko uśmiechnięty mężczyzna” Carda traktujący o spotkaniu Alvina Stwórcy, postaci żyjącej w alternatywnej Ameryce, w której nie doszło do wojny o niepodległość, dziwnego mężczyzny. Człek ów siedział pod drzewem, na które wspiął się niedźwiedź i za pomocą uśmiechu… No właśnie, co on chciał osiągnąć?
Kolejnym wspaniałym tekstem, o bodajże najlepszą nowelą w całym zbiorze, okazał się „Błędny Rycerz” Martina. Niby prosta historia giermka, którego rycerz umarł, a który, ubrawszy jego zbroję i przejąwszy ekwipunek, starał się zostać rycerze, a jaka siła w niej drzemie. Jakie emocje i jaki nastrój, który autentycznie przejmuje.
A przecież to nie jedyne teksty warte poznania. Każda historia, czy to traktująca o Majipoorze, czy o Ziemiomorzu czy też przenosząca nas do satyrycznego Świata Dysku, przynosi mnóstwo świetnej rozrywki dla fanów fantastyki – nie przypadkiem zresztą „Legendy” nagrodzono Locus Award. A co najważniejsze nie wymaga znajomości pierwowzorów, dla ciekawych zaś innych opowieści z danych uniwersów i dla pełnego zrozumienia niuansów przygotowano wstępy streszczające najważniejsze wątki. Dlatego polecam serdecznie.
Recenzja opublikowana także na moim blogu http://ksiazkarnia.blog.pl/2015/11/20/legendy-terry-pratchett-robert-jordan-anne-mccaffrey-robert-silverberg-terry-goodkind-stephen-king-tad-williams-ursula-k-le-guin-raymond-e-feist-george-r-r-martin-orson-scott-card/
Informacje dodatkowe o Legendy :
Wydawnictwo: Rebis
Data wydania: 1999 (data przybliżona)
Kategoria: Opowiadania
ISBN:
83-7120-822-7
Liczba stron: 744
Tytuł oryginału: Legends: Short Novels by the Masters of Modern Fantasy
Język oryginału: angielski
Tłumaczenie: Piotr W. Cholewa, Radosław Kot, Krzysztof Sokołowski, Paweł Kruk, Katarzyna Karłowska, Jarosław Kotarski, Lucyna Targosz
Dodał/a opinię:
wkp
Sprawdzam ceny dla ciebie ...