Książka przypadła mi do gustu od pierwszych stron. Najpierw pozytywnie zaskoczyła mnie jej forma, gdyż dzieło to jest zbiorem listów, jakie Gilbert Markham, pisze do swego przyjaciela. Opisuje on w nich historię swojego życia w młodości, losy jakże trudnej miłości do kobiety... W powieść wplecione są również fragmenty pamiętnika, jaki pisze tytułowa bohaterka. Ponadto od pierwszych stronic zaczarował mnie przepiękny język, jakim została napisana ta historia. Czytając opisy życia głównych bohaterów, ich portrety psychologiczne, a nawet opisy przyrody, naprawdę czułam się jakbym przenosiła się do tamtych czasów.
W książce świetnie ukazane są życie i obyczaje mieszkańców małej miejscowości w XIX w., gdzie wszyscy wszystko o sobie wiedzą, a plotka to największa rozrywka zarówno statecznych starszych pań, jak i panien na wydaniu.
Jednak najbardziej intryguje, a z czasem rozwoju akcji nawet zaskakuje życie tytułowej bohaterki, od początku powieści owiane tajemnicą. Żeby nie zdradzać ciekawej fabuły, powiem tylko, że historia Helen pokazuje czytelnikowi, że nawet życie bogatych panien i dżentelmenów w XIX w. mogło być dalekie od powszechnego ideału, a rozpadające się małżeństwa, alkoholizm i zdrady to nie jest domena tylko czasów współczesnych, zmieniła się może tylko forma.
Informacje dodatkowe o Lokatorka Wildfell Hall:
Wydawnictwo: MG
Data wydania: 2018-03-19
Kategoria: Literatura piękna
ISBN:
978-83-7779-443-2
Liczba stron: 528
Tytuł oryginału: The Tenant of Wildfell Hall
Język oryginału: angielski
Tłumaczenie: Magdalena Hume
Dodał/a opinię:
Elia
Sprawdzam ceny dla ciebie ...