Mąż zastępczy

Ocena: 4.9 (10 głosów)
opis
Inne wydania:
Piotr jest rogaczem. Co prawda sam nie myśli o sobie w tych kategoriach, ale taka jest prawda. Żona zafundowała mu imponujące poroże i to jego własnym szefem! Karolina spakowała swoje rzeczy i przeniosła się do kochanka. Pogrążony w bólu Piotr nie może otrząsnąć się z otępienia. Zupełnie przypadkiem pomaga mu sąsiadka, która prosi o drobną naprawę w domu. Mężczyzna wpada na genialny plan i zakłada firmę ,,Mąż zastępczy". Jeżeli wydaje wam się, że wiece jakie usługi będzie świadczył Piotr, to jesteście w błędzie. Co prawda ,,Mąż zastępczy" kojarzy się jednoznacznie, ale właśnie o chwytliwy tytuł tu chodzi. Bohater ma zamiar robić to, na czym zna się najlepiej, czyli wykonywać męskie prace domowe i tym podobne zadania zlecane przez klientki. Z werwą i optymizmem przystępuje do realizacji swojego pomysłu, a na pierwsze zlecenie wcale nie musi długo czekać. Okazuje się, że potrzebujących kobiet jest więcej, niż mogłoby się wydawać, a świetna opinia na temat męża na telefon roznosi się lotem błyskawicy dzięki poczcie pantoflowej. Wszystko układa się pomyślnie, Piotr ma pełne ręce roboty, praca sprawia mu prawdziwą radość, a bohater ma nadzieję na odzyskanie Karoliny. Do czasu... Co prawda nigdy nie wątpię w talent i możliwości pani Joanny M. Chmielewskiej, ale aż tak rewelacyjnej powieści się nie spodziewałam! Autorce udało się wykreować przesympatycznego bohatera. Piotr jest zwyczajnym facetem, a nie jakimś super samcem. Ma swoje wady i zalety, ale przede wszystkim można go nazwać dobrym i uczynnym człowiekiem. Praca, jaką sobie wymyśla wydaje się być czystym wariactwem, ale jak pisał mistrz Shakespeare: ,,W tym szaleństwie jest metoda". To właśnie zlecenia męża zastępczego napędzają całą fabułę. Piotr chodzi od mieszkania do mieszkania, a tam czekają na niego indywidualne ludzkie historie. Lekkość pióra i literacki talent Joanny M. Chmielewskiej sprawiają, że książkę czyta się błyskawicznie. Najczęściej zabawne, ale też irytujące, a nawet dramatyczne przygody męża do wynajęcia pochłaniają całą uwagę czytelnika. Trudno przyczepić się do czegokolwiek, ale mam jeden poważny zarzut - powieść jest za krótka! Wystarczy jeden wieczór, żeby połknąć ją w całości, a to stanowczo za mało, szczególnie, że do Piotra bardzo łatwo się przywiązać. ,,Mąż zastępczy" to szalenie zabawna i pełna uroku lektura dla pań w każdym wieku. W powieści nie brakuje momentów refleksyjnych i wzruszających, ale całość aż tchnie optymizmem. Ośmielę się nawet stwierdzić, że ta książka jest lepsza na chandrę niż tabliczka czekolady! Kobiety drogie, nie zwlekajcie ani chwili dłużej. Gwarantuję, że po skończonej lekturze będziecie szukać numeru telefonu do Piotra.

Informacje dodatkowe o Mąż zastępczy:

Wydawnictwo: MG
Data wydania: 2014-03-26
Kategoria: Obyczajowe
ISBN: 978-83-7779-183-7
Liczba stron: 272
Dodał/a opinię: Marta Kowalik

więcej

POLECANA RECENZJA

Zobacz opinie o książce Mąż zastępczy

Kup książkę Mąż zastępczy

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Inne książki autora
Sukienka z mgieł
Joanna M. Chmielewska0
Okładka ksiązki - Sukienka z mgieł

Piwnica pod Liliowym Kapeluszem to miejsce niezwykłe. Podobnie jak i jej właścicielka – Weronika, która potrafi odpowiedzieć na pytanie, zanim...

Maciejka Gwizd
Joanna M. Chmielewska0
Okładka ksiązki - Maciejka Gwizd

Maciejka Gwizd to pełna humoru historia detektywistyczna dla dzieci. Pewnego dnia Kuba i Tośka z podsłuchanej rozmowy wnioskują, że szkole grozi niebezpieczeństwo...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Paderborn
Remigiusz Mróz
Paderborn
Fałszywa królowa
Mateusz Fogt
Fałszywa królowa
Zagraj ze mną miłość
Robert D. Fijałkowski ;
Zagraj ze mną miłość
Między nami jest Śmierć
Patryk Żelazny
Między nami jest Śmierć
Ktoś tak blisko
Wojciech Wolnicki (W. & W. Gregory)
Ktoś tak blisko
Serce nie siwieje
Hanna Bilińska-Stecyszyn ;
Serce nie siwieje
Olga
Ewa Hansen ;
Olga
Zranione serca
Urszula Gajdowska
Zranione serca
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy