Moja opinia
Człowiek to tylko jedna z wielu form istnienia, wszystkie formy chcą istnieć, a najwyższą formą życia jest wolność, dzięki której człowiek może być człowiekiem, chmura chmurą, a bambus bambusem.
Dorrigo...
czytaj dalej
Moja opinia
W trakcie minionego pół roku przez większość czasu żałowałem, że mam Alysię. W domu – zero prywatności, bo ona przeszkadza mi w budowaniu jakiegokolwiek związku, wręcz to uniemożliwia. Mam o to...
czytaj dalej
Moja opinia
Jesteśmy inni. Jacy? Nie wiem, kim jestem: bohaterem czy durniem, którego trzeba wytykać palcem? A może zbrodniarzem? Już teraz się mówi, że to był błąd polityczny. Dzisiaj mówią cicho...
czytaj dalej
Moja opinia
Jan Morawski wraz ze swoim wiernym przyjacielem Mateuszem znowu na tropie zagadki. Dziadek Jezierski ukrył skarb. Poszukiwania nie przynoszą zamierzonego efektu, a tymczasem mieszkańcy dworu gorączkowo szykują...
czytaj dalej
Moja opinia
W Stavern dochodzi do włamań w domkach letniskowych. Kiedy jeden z właścicieli odkrywa zmasakrowane zwłoki w miejscu należącym do gwiazdy telewizyjnej Thomasa Rønningena, rozpoczyna się śledztwo pod...
czytaj dalej
Moja opinia
Jesus died for somebody's sins, but not mine
(Gloria 1975)
3 lipca 1967 roku Patti Smith przyjechała do Nowego Jorku - miasta spełniających się marzeń. Miała 20 lat, na sobie ogrodniczki, czarny golf i stare...
czytaj dalej
Moja opinia
Zofia z Glodtów Szczupaczyńska nie była rodowitą krakowianką. Urodziła się i wychowała w Przemyślu, nie licząc rocznego i źle wspominanego pobytu na pensji Sakramentek we Lwowie; odebrawszy staranne...
czytaj dalej
Moja opinia
Zaczęli z opóźnieniem. Miał to być 1 maja 1952 roku, ale dopiero dzień później ruszyły pierwsze wykopy. Stanęli szpalerem wzdłuż dziury rozmiarami przywodzącej na myśl krater. Spojrzeli w stronę...
czytaj dalej
Moja opinia
Była wojna, mówią wszyscy. Kłopoty. Nazwa dobrana trafnie z punktu widzenia polityki zewnętrznej Wielkiej Brytanii. Taki mały nazewniczy PR – bo Kłopoty to przecież nie wojna, to tylko jakieś zadrażnienie...
czytaj dalej
Moja opinia
Najazd na fort Parkerów wyznaczał ten moment w historii, gdy pędy rodzącego się amerykańskiego imperium, które wystrzeliły najdalej na zachód, dotknęły wschodnich krańców olbrzymiego...
czytaj dalej