"Mikael Hakim" skupia się już przede wszystkim na Imperium Osmańskim, gdzie bohater zostaje zmuszony do wiary islamskiej i przyjmuje nazwisko Hakim - lekarz. Dzięki zielarskim umiejętnościom, które uzyskał w młodości od znachorki, dostaje się na służbę na dworze sułtańskim. Jednak i tutaj nie odnajduje spokoju - otaczają go liczne morderstwa i intrygi, a naiwny bohater ma talent do pakowania się w tarapaty. Na szczęście coś zdaje się nad nim czuwać, bo cudownie wychodzi z każdej opresji (zresztą, podobne cuda działy się i w tomie pierwszym). Myślę, że zawdzięcza to przede wszystkim uczciwości. Mikael od początku zdaje się iskierką dobra wśród szalejącego zła, płomykiem świecy wśród ciemności...
Zarówno "Mikael Karvajalka", jak i "Mikael Hakim" są powieściami pełnymi brutalności, walk i śmierci. Nie brakuje w nich szokujących elementów, wywierających na czytelniku strach i obrzydzenie. Mika Waltari krytykuje w tej serii ludzi majętnych, duchowieństwo, ukazuje mroki i słabości ludzkich dusz. Uzmysławia także, że niezależnie od religii społeczeństwo dokonuje czynów okrutnych, bestialskich, chciwych. Autor zdaje się w refleksyjny sposób doszukiwać na kartach powieści istnienia Boga. Nie jest to jednak absolutnie negatywna seria. Mikael wielokrotnie potrafi też wzruszyć, a jego postać (choć naiwna), która zachowała człowieczeństwo, zdaje się być uosobieniem nadziei.
Informacje dodatkowe o Mikael Hakim:
Wydawnictwo: Książnica
Data wydania: 2004-05-05
Kategoria: Literatura piękna
ISBN:
83-7132-726-9
Liczba stron: 489
Dodał/a opinię:
Dizzy
Sprawdzam ceny dla ciebie ...