myślę, że to tom niedoceniony, nie jest to najmocniejsza szóstka z możliwych ale, jednak 6. to moja opinia napisana na profilu lubimy czytać (występuje pod tym samym nickiem co tu, choć mam inny avatar. Przyklejam ją bo myślę że wyjątkowo zgrabnie udało mi się ująć myśli:
(..)"Bałem się, że inni, także ją widzą. I że na dodatek kupią i przeczytają. Ja nigdy się nie odważyłem. Zbyt wiele chciałbym zmienić, poprawić, usunąć ocenzurować, a zaraz potem musiałbym tłumaczyć i przepraszać najbliższych. Na podstawie własnej biografii można przecież stworzyć nieskończoną liczbę historii. Nieskończenie prawdziwych..." ~ Opowieść dworcowa.
I teraz zastanawiam się czy naprawdę da się pisać tak, jakby się było inną osobą?
Może dlatego, że te felietony były pisane dziesięć lat temu - przypadły mi bardzo gustu. Ocena za całokształt rewelacja, każdy z nich jest emocjonalny, choć jedne mniej inne bardziej na mnie podziałały. Wielki plus za to, że na kilku niewielkich kartkach każdego "rozdziału" jest zawarta cała esencja, nie mam poczucia że czegoś brakuje, bądź jest wybitnie drażniąco rozwleczone i za to zawsze lubiłam Wiśniewskiego. Porusza bardzo ważne tematy od homoseksualizmu i eutanazji, po samotność i feminizm Brawo. Choć czasem zastanawiam się czy tak rzeczywiście jest, i czy się z tym zgadzam......... To są tylko wybrane zagadnienia, zawarte w tomie.
link do opinii: http://lubimyczytac.pl/ksiazka/34819/molekuly-emocji/opinia/25091311#opinia25091311
Informacje dodatkowe o Molekuły emocji:
Wydawnictwo: Wydawnictwo Literackie
Data wydania: 2006 (data przybliżona)
Kategoria: Literatura piękna
ISBN:
83-08-03902-2
Liczba stron: 122
Język oryginału: polski
Ilustracje:James L. Amos/K.Opaliński/Anna Pol
Dodał/a opinię:
arven1989
Sprawdzam ceny dla ciebie ...