Dom Nocy to szkoła dla młodocianych wampirów, w której Naznaczeni muszą przejść Przemianę. Tym, którym nie uda się przejść Przemiany umierają śmiertelnie kaszląc (!). Wkrótce do szkoły trafia Zoey, która zostaje Naznaczona przez łowcę wampirów. Już pierwszego dnia odkrywa, że jest wyjątkowa. Przysparza jej to wroga wśród Cór Ciemności, lecz na szczęście w pobliżu jest Erik, która pomaga jej przezwyciężyć problemy. Czy uda jej się pokonać Afrodytę i przejść Przemianę?
Zoey Redbird zostaje Naznaczona przez łowcę przy swojej najlepszej przyjaciółce, która wpada w panikę. W domu nie jest lepiej. Jej ojczym wzywa Ludzi Wiary i lekarzy, by pomogli mu wyleczyć córkę. Dziewczyna bojąc się kolegów ojczyma ucieka do swojej babci na lawendową farmę. Tam poznaje boginię Nyks, która wypełnia jej znamię. Zoey traci przytomność. Budzi się w skrzydle szpitalnym Domu Nocy. Jej mentorką zostaje najwyższa kapłanka, Neferet. Już na samym początku pobytu w szkole jej rywalką zostaje przewodnicząca Cór Ciemności, Afrodyta. Jeszcze na dodatek w Zoey zakochuje się Erik, najzdolniejszy i najatrakcyjniejszy chłopak w szkole, a zarazem były Afrodyty. Czy Zoey poradzi sobie w nowej szkole? Co Zoey ma w sobie czego inni nie mają? Odpowiedzi na te i dziesiątki innych pytań znajdziecie w książce „Naznaczona”.
,,Starałam się przypomnieć sobie, jakie były oficjalne przyczyny śmierci tych dzieci, które nie zdołały przejść procesu Przemiany w wampiry. Czy dostawały ataku serca? A może zakaszlały się i zasmarkały na śmierć?"
Na początku nie miałem zamiaru czytać tej książki, bo spotkałem się z wieloma negatywnymi i kilkoma pozytywnymi recenzjami. Jednak chciałem sprawdzić i wyrobić sobie swoje zdanie o tej książce. Kompletnie się zawiodłem. Owszem, były tam momenty, w których się śmiałem... z bohaterów i słów w języku czirokeskim.Gdy przeczytałem jak jest w tym języku córka popłakałem się ze śmiechu.
Fabuła była nawet ciekawa, ale trochę za późno zaczynało się „coś” dziać. Momentami było ciekawie, ale wtedy autorki musiały wszystko zepsuć. Wtedy miałem już naprawdę dość, ale nie poddawałem się i jakoś dobrnąłem do końca. W gruncie rzeczy nie było nawet tak źle i miejscami przyjemnie się czytało.
Podsumowując. „Naznaczona” to książka nie warta uwagi i osoby, które mają dość wampirów lepiej, by sobie podarowały. Miłośnicy wampirów mogą cieszyć się z lektury, ale raczej nie będą zadowoleni. Zapoznając się z recenzjami kolejnych tomów serii zauważyłem, że według czytelników od drugiego tomu jest coraz lepiej, więc jeśli to prawda sięgnę po kolejny tom z ciekawości.
Wydawnictwo: Książnica
Data wydania: 2009-11-13
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN:
Liczba stron: 350
Tytuł oryginału: Marked
Język oryginału: Angielski
Tłumaczenie: Renata Kopczewska
Dodał/a opinię:
Czy Ciemność naznaczyła nieśmiertelnego Kalonę tak samo jak Neferet? Czy zawsze wolał władzę od honoru, a potęgę od lojalności i wiary? Upadek Kalony...
Bestsellerowe autorki P.C. i Kristin Cast przestawiają historię jednego z bohaterów cyklu - Smoka Lankforda. Zanim Bryan Lankford przybrał imię...