Pocałunek cienia


Tom 3 cyklu Akademia Wampirów
Ocena: 5.32 (37 głosów)
opis
Nigdy nie podejrzewałam, że jakaś inna książka o wampirach spodoba mi się bardziej, niż mój sentymentalny, nieco niedopracowany i schematyczny, ale wciąż ulubiony cykl autorstwa Stephenie Meyer. Nie sądziłam, że "Akademia wampirów" przebije "Zmierzch", że Dimka zastąpi mi Edwarda, a Rose Bellę. Ale stało się i z czystym sumieniem mogę powiedzieć, że jestem z tego faktu zadowolona, bo książki Pani Mead są (chcąc nie chcąc) znacznie lepsze. W Akademii św. Władymira rozpoczyna się wiosna, a wraz z nią ćwiczenia polowe, mające na celu zaliczenie egzaminu, który pozwala ukończyć szkołę. Rose, jako jednej z kilkudziesięciu dampirów, zostaje przydzielony moroj do opieki. Ciągle poddawana próbom wyszkolonych strażników, dziewczyna zaczyna myśleć, że wariuje. Widzi bowiem duchy, nawiedzające ją co jakiś czas, jakby z prośbą bądź ostrzeżeniem. Dodatkowego stresu napędza jej fakt, iż niebawem ma zostać wszczęta rozprawa Wiktora Daszkowa. Rose jest również w stu procentach pewna, że kocha Dymitra, ale przecież nie może z nim być ze względu na bezpieczeństwo Lisy. Tłamsi swoje uczucia, starając się nie zwracać uwagi na pewnego moroja, który wydaje się być w niej zakochany. Kiedy wszyscy myślą, że dziewczyna wariuje i ma omamy, do Akademii przedostaje się nowe zło. Czy Wy też tak macie, że zabierając się za jakąś serię, każdy kolejny tom podoba Wam się odrobinę bardziej od poprzedniego? Widać, że Richelle Mead powoli się rozkręca, zaczynając dbać w swoich książkach o coraz drobniejsze detale. Jej styl pisania szlifuje się, już prawie przypominając dorodny kamień szlachetny. W recenzji tomu drugiego narzekałam na brak opisów i bardziej rozbudowanych zdań. Tym razem jednak czuję się usatysfakcjonowana tekstem, znajdującym się na tych ponad czterystu stronach, połkniętych za jednym zamachem. Po raz kolejny autorka zachwyciła mnie doskonałymi dialogami, potrafiącymi rozbawić do łez, oraz całym humorem zawartym w jej książce. Już w pierwszej części pokochałam sprzeczki bohaterów i sarkastyczność Rose, a także częstą obecność komizmu sytuacyjnego. Richelle Mead w "Pocałunku cienia" skupiła się na polityce i monarchii wampirów, przybliżając postać królowej Tatiany. Rozwinęła obraz świata morojów, dampirów i strzyg, dzięki czemu jeszcze lepiej zrozumiałam prezentowaną opowieść. Udoskonaliła również bohaterów i ukazała zachodzące w nich zmiany. Mogłam zaobserwować Rose, która z każdym nowym doświadczeniem zaczynała rozumieć coraz więcej. Doroślała, zmieniając się z rozkapryszonej nastolatki w świadomą swoich czynów i odpowiedzialności młodą kobietę. Autorka zaprezentowała z lepszej strony Adriana Iwaszkowa i wepchnęła sporą dawkę Christiana Ozery, którego zdążyłam w tej części naprawdę mocno polubić. Na brak Lissy narzekać nie mogę, choć znów nie było jej w książce jakoś strasznie dużo, ale sytuacja znacznie się poprawiła. I już nie uważam, że związek Lissy z Christianem to najgorszy związek ever. Tym razem zauroczyłam się ich gestami i czułymi słówkami. Największą gratką tej historii jest oczywiście pełna emocji relacja Rose i Dymitra. Sądzę, że nie wiecie nawet, o jakie palpitacje serca przyprawiały mnie ich niektóre sceny, a jedna w szczególności. Tym razem obydwoje byli dosłownie jak tykające bomby, a w momencie wybuchu - ach, trzeba to ujrzeć na własne oczy. Jestem zadowolona, że wątek miłosny nie dominował, a stanowił jedynie jeden z wielu wątków tej historii. Liczę tylko na to, że w przyszłych tomach gorąca relacja nie zamieni się w trójkąt i pełną dylematów rolę Rose, bo potencjalny kandydat jest już na horyzoncie. W pierwszej połowie "Pocałunku cienia" nie działo się aż tyle co w drugiej. Mniej więcej koło dwusetnej strony wartka akcja wjechała z przytupem na karty opowieści i zaczęła toczyć się, ekspresowo popychając fabułę. Pojawiły się nowe ataki strzyg, mnóstwo Adriana, negocjacje z Daszkowem, nastąpił gwałtowny rozkwit gorącego romansu, a potem było już tylko zakończenie, które roztrzaskało moje biedne serduszko na miliony kawałków. Nie mogłam znieść napięcia ostatnich kilkunastu stron. Dałam się ponieść emocjom, podczas śledzenia szokujących i bolesnych wydarzeń razem z Rose. I choć końcówka nie powinna mi się podobać, gratuluję autorce uzyskanego efektu oraz pomysłu. Już nie mogę się doczekać rozwinięcia tej historii w następnych częściach. Choć przez całą książkę autorka szykowała nas na ogromne i przerażające bum, wydaje mi się, że nie byłam dobrze przygotowana, bo po emocjonującej końcówce, przez parę dobrych chwil nie mogłam się pozbierać. I wiem, że Wy również nie będziecie w stanie. Polecam tę historię osobom, które tak jak Rose, pragną odkryć, kim naprawdę są. To także bardzo dobra opowieść o odnajdywaniu własnego miejsca. Wciągająca, magiczna, doskonała dla fanów dobrych młodzieżówek i romansów paranormalnych.

Informacje dodatkowe o Pocałunek cienia:

Wydawnictwo: Nasza Księgarnia
Data wydania: 2011-02-23
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN: 9788310117380
Liczba stron: 432
Tytuł oryginału: Shadow Kiss
Język oryginału: angielski
Tłumaczenie: Monika Gajdzińska
Dodał/a opinię: gabolek000

więcej
Zobacz opinie o książce Pocałunek cienia

Kup książkę Pocałunek cienia

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Inne książki autora
Namiętność sukuba
Richelle Mead0
Okładka ksiązki - Namiętność sukuba

Przybierają postać nieziemsko pięknych kobiet. Wabią mężczyzn i budzą w nich pożądanie. Sukuby - uwodzicielskie i mordercze demony… Georgina jest...

Córka burzy
Richelle Mead0
Okładka ksiązki - Córka burzy

Eugenie Markham zarabia na życie wypędzaniem duchów i innych pozaziemskich szumowin nawiedzających świat śmiertelników. Teraz musi odnaleźć nastolatkę...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Virion. Legenda miecza. Krew
Andrzej Ziemiański ;
Virion. Legenda miecza. Krew
Kołatanie
Artur Żak
Kołatanie
W rytmie serca
Aleksandra Struska-Musiał ;
W rytmie serca
Mapa poziomów świadomości
David R. Hawkins ;
Mapa poziomów świadomości
Ostatnia tajemnica
Anna Ziobro
Ostatnia tajemnica
Hania Baletnica na scenie
Jolanta Symonowicz, Lila Symonowicz
Hania Baletnica na scenie
Lew
Conn Iggulden
Lew
Jesteś jak kwiat
Beata Bartczak
Jesteś jak kwiat
Niegasnący żar
Hannah Fielding
Niegasnący żar
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy