Główna bohaterka usiłuje przypomnieć sobie, co dokładnie stało się w dniu jej imprezy urodzinowej. Kiedy poszukuje odpowiedzi, zdarzenia z teraźniejszości przeplatają się z przeszłością Liz i choć wspomnienia mogą wydawać się przypadkowe oraz w ogóle nie związane z wydarzeniami, są brakującymi elementami układanki, które z czasem zazębiają się o siebie i później pozwalają spojrzeć na wszystko z szerszej perspektywy.
Już od pierwszych stron jesteśmy rzuceni na głęboką wodę. Zamiast stopniowego wprowadzenia, śmierć Elizabeth następuje natychmiastowo, jest szybkim wstępem do całej historii. Jednak nie mogę powiedzieć, że dalej akcja gna na łeb na szyję, bo tak nie jest. Momentami potrafiła się ciągnąc i ciągnąc, nie wnosząc nic nowego, a powtarzające się opisy potęgowały to uczucie, skutecznie zniechęcając. Mimo to nie brak tu zaskakujących zwrotów akcji, a mnogość wątków nieco przyjemnie zaskakuje. Brakło mi jednak elementu zaskoczenia, bo choć się pojawił to był nieco przewidywalny.
Jessica Warman stworzyła bardzo ciekawe postacie. Sama Elizabeth wywoływała u mnie skrajne emocje. Raz potrafiła mnie nieźle zdenerwować, bym później mogła z całego serca jej współczuć. Nieraz irytowało mnie to, że nawet po śmierci, w sytuacji kryzysowej najważniejszą rzeczą o jaką się martwiła, był wygląd. Jednak główną bohaterkę poznajemy dopiero z rozwojem wydarzeń, kiedy wszystkie cegiełki powoli wskakują na swoje miejsce. Początkowo jako rozpieszczoną, bogatą amerykańską nastolatkę, która rządziła szkołą i nie liczyła się z uczuciami innych, ale na kolejnych kartkach widzimy zagubioną dziewczynę, oddaną całym sercem swojemu kochanemu chłopakowi i naznaczoną piętnem przeszłości.
Podobała mi się również kreacja pozostałych bohaterów. Mamy Richiego, pełnego sprzeczności chłopaka Elizabeth, zazdrosną Josie oraz niewinną Caroline. Każda z postaci wyróżnia się swoim charakterem i niemożliwością jest rozgryzienie któregokolwiek z nich, dopóki nie dotrzemy do końca. Wszyscy noszą maski i dopiero z rozwojem wydarzeń poznajemy ich prawdzie "ja".
Warto jeszcze wspomnieć, że nie jest to paranormal romance czy typowa powieść fantastyczna i jeśli tego oczekujecie to porzućcie swoje nadzieje, ponieważ jest to tylko miły dodatek do całości. Jessica Warman stara się poruszyć wiele problemów, towarzyszących współczesnym czasom, takich jak toksyczna przyjaźń czy zaburzenia odżywiania. To naprawdę wielowątkowa powieść i dużo osób znajdzie tu coś dla siebie.
"Pomiędzy światami" jest zaskoczeniem, miłym zaskoczeniem muszę dodać. Może i ma swoje wady, ale historia Elizabeth łapie za serducho, a zakończenie pozostawia po sobie dziwne uczucie. Ma melancholijny, nieco gorzki wydźwięk. Jestem pewna, że tę książkę zapamiętam na długo i zachęcam innych do zapoznania się z nią.
http://mojeksiazki-ola.blogspot.com/2015/08/pomiedzy-swiatami-jessica-warman.html
Informacje dodatkowe o Pomiędzy światami:
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Data wydania: 2011-11-15
Kategoria: Dla dzieci
ISBN:
978-83-7648-933-9
Liczba stron: 448
Dodał/a opinię:
ola2998
Sprawdzam ceny dla ciebie ...