"Powiem wam jak zginął" czyta się jak jedną z książek wydawanych kiedyś serii, np. Klub Srebrnego Klucza, z Jamnikiem czy Różowa Okładka, bowiem jest to lektura do czytania dla rozrywki, którą można nazwać ,,lekką" pomimo tego, iż jest to kryminał.
Joe Alex to pseudonim Macieja Słomczyńskiego, który prowadzi w powieści narrację trzecioosobową, pomimo tego, iż bohater to również Joe Alex - tak, jak i autor. Książka opowiada o ... pisarzu tworzącym kryminały (!). Wyjeżdżając do posiadłości na wsi, ma za zadanie od swego przyjaciela, inspektora Scotland Yard'u, obserwować znajdujące się tam towarzystwo, ponieważ ich wspólnemu kompanowi grozi niebezpieczeństwo. Od początku zatem czytelnik oczekuje na zabójstwo.
Kryminał ten skonstruowany jest na zasadzie prostego schematu: wprowadzenie z przedstawieniem bohaterów - zbrodnia - dochodzenie - wyjaśnienie zagadki. Akcja toczy się w kilkuosobowym gronie i w jednym miejscu. Zamiast plusów powieści, szybciej zwraca uwagę to, czego w niej brakuje: wnikliwego przedstawienia charakterów występujących postaci, wątków pobocznych, zaskoczenia, a przede wszystkim rosnącego napięcia, które wywoływałoby emocje u odbiorcy. Przecież w takim celu sięga się po kryminał, czyż nie? To wszystko powoduje, iż "Powiem wam jak zginął" nie można zaliczyć do literatury "wysokich lotów".
Informacje dodatkowe o Powiem wam, jak zginął:
Wydawnictwo: Dolnośląskie
Data wydania: 2011 (data przybliżona)
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
9788324590179
Liczba stron: 203
Dodał/a opinię:
violabu
Sprawdzam ceny dla ciebie ...