Tak wyszło, że jest to moja pierwsza przeczytana książka w nowym roku. Czy to dobrze wróży? Tak i nie. Żeromski pisze naprawdę dobrze jak na ówczesne czasy, doszukałam się tutaj, podobnie jak w Ludziach Bezdomnych, naprawdę rzeczowych opinii i naturalnych, realistycznych obrazów. Nie każdy rozdział i nie każdy wątek przypadł mi do gustu, ale widocznie autor nie lubi szczęśliwych zakończeń z Happy Endem, to pojęcie wydaje mu się nieznane. Nie każde zachowanie Baryki mi się podobało, czasami wypadał jak typowy, rozpieszczony dzieciak, który bawi się w rewolucję, a czasami jak wrażliwy romantyk, który dostrzega biedę i gubi się w otaczającym go świecie. Szczerze mówiąc, na jego miejscu też miałabym wątpliwości, którą stronę poprzeć. To są czasy, kiedy jeszcze nie było wiadome, jakie żniwo zbierze komunizm. Największe zastrzeżenie mam do romansów. Nie wiem dlaczego autor lubi zaślepiać bohaterów. Kibicowałam od samego początku pannie Szarłatowiczównie, nienawidziłam Okrzyńskiej, a jeszcze bardziej Kościenieckiej. No cóż, nie można mieć wszystkiego... Jak na lekturę, naprawdę ok.
Informacje dodatkowe o Przedwiośnie. Audiobook:
Wydawnictwo: Promatek
Data wydania: 2011-01-18
Kategoria: Literatura piękna
ISBN:
978-83-7756-045-7
Czyta:
Dodał/a opinię:
Anna_Valerious
Tagi: bóg
Sprawdzam ceny dla ciebie ...