Gdzieś kiedyś przeczytałam o tej książce. Zachwalano ją bardzo. Może w Bluszczu, który był patronatem "Północnej drogi"? I jak zwykle podeszłam do tej książki z rezerwą. Niekiedy bowiem okazuje się, że takie polecane książki są zachwalane na wyrost. I zdziwiłam się. Bo "Saga Sigrun" rzeczywiście zasługuje na wiele pochwał. Jest napisana pięknie. Język jest melodyjny, świeży, poetycki. W książce znajduje się wiele opisów (krajobrazów, miast, przedmiotów codziennego użytku) i przemyśleń, ale dzięki pięknej narracji nie jest to nużące. Główną osią fabuły jest życie i miłość Sigrun i jej męża jarla Regin'a. On jest wikingiem i jego życie to pasmo walk i okresów odpoczynku, a jej życie to pasmo czekania i radosnego, szybkiego życia przy boku męża pomiędzy jego wyprawami. Ze względu na taki, a nie inny główny wątek, w książce znajduje się dużo scen miłosnych. Każda z nich jest opisana inaczej, ale równie pięknie. Pomimo tego, że "Saga Gudrun" napisana jest z punktu widzenia kobiety i nie ma w niej bezpośrednio opisanych bitew, to i tak była bardzo interesująca. Polecam bardzo, nie tylko kobietom.
Informacje dodatkowe o Saga Sigrun:
Wydawnictwo: Zysk i S-ka
Data wydania: 2009-05-19
Kategoria: Historyczne
ISBN:
9788382025392
Liczba stron: 406
Język oryginału: polski
Dodał/a opinię:
Dorota Kossowska
Sprawdzam ceny dla ciebie ...