"Ja jestem Sigrun, wdowa po Reginie. Matka Bjorna i Gudrunn, córka Apalvaldra.
Jestem w jesieni życia. Opadły ze mnie liście. Kora nadkruszona. A jednak pień niezmurszały, wciąż trzymam się prosto. Może korzenie, którymi wrastałam w tę ziemię, bez pośpiechu, powoli, są aż tak rozległe, że wciąż mnie w niej trzymają, choć już nie ma po co. Soki krążą we mnie coraz wolniej i wolniej, i nie wiem, czy dostrzegę chwilę, gdy ustaną. Więc stoję. Czekam, aż mgły opadną."
Tak zaczyna się "Saga Sigrun", opowieść o wielkiej miłości, wielkich wyprawach i wielkiej tęsknocie. Główna bohaterka zabiera nas w podróż do czasów swojego dzieciństwa, pokazuje nam swoje dojrzewanie, prowadzi przez całe swoje dorosłe życie, dzieli się z nami swoimi obawami i nadziejami, opowiada o tęsknocie i bólu straty.
Książka jest napisana w sposób, który wywołuje we mnie wrażenie intymnej rozmowy z Sigrun. Wyobrażam sobie, że siedzę w wielkiej halli, czy może raczej w alkowie Sigrun i słucham opowieści płynących z jej ust. Chłonę każde jej słowo, bo choć była "tylko" kobietą, była też "aż" kobietą, która w tym męskim i pełnym wojen świecie znalazła swoje miejsce, odnalazła szczęście. Słucham Sigrun i jednocześnie jestem nią. Tak działa magia "Sagi Sigrun".
Informacje dodatkowe o Saga Sigrun:
Wydawnictwo: Zysk i S-ka
Data wydania: 2009-05-19
Kategoria: Historyczne
ISBN:
9788382025392
Liczba stron: 406
Język oryginału: polski
Dodał/a opinię:
Edyta Dombrowicka
Sprawdzam ceny dla ciebie ...