Dałam się skusić pięknym słowom zachwalającym tę książkę (de facto przepięknie wydanej) ,,Najbardziej osobista książka bestsellerowej pisarki Katarzyny Michalak". Po raz kolejny postanowiłam dać szansę pióru Pani Kasi i, niestety, nic z tego naszego rendez-vous nie wyszło.
Naszła mnie taka myśl po lekturze tej książki: po co na Boga czytać 200 stron papki o niczym, skoro wystarczy z powodzeniem przyswoić sobie ostatni rozdział, którym jest Czas na podsumowanie, czyli książka w pigułce. Katarzyna Michalak sama stwierdza, że jest to rozdział - Sekretnik dla leniwych, czyli kwintesencja tego o czym rozprawiała w swoich wypocinach.
Każdy z nas ma marzenia, bo bez nich było by nudno, smutno, byle jak. Od najmłodszych lat marzymy o księciu z bajki, a przynajmniej o młodszej wersji Brada Pitta, o domku z ogródkiem, niedużym miejskim samochodzie (żeby można się było wszędzie wcisnąć) i w końcu o rodzinie: wymarzony mąż i najlepiej dwójka dzieci, chłopczyk i dziewczynka - koniecznie wszyscy szczęśliwi i zdrowi.
Pomarzyć dobra rzecz, ale nie marzeniami człowiek żyje i teraz z całą pewnością przydałyby się pieniądze. Nie jakieś nędzne grosze, z którymi będziemy ledwo łączyć koniec z końcem, ale konkretna gotówka. Najlepiej jest ją wygrać w lotto (prawdopodobieństwo niewielkie), bo w kasynie nie polecam - tam się nie wygrywa. No to w skrócie napisałam o czym jest ta książeczka - niby-poradnik.
Myślicie, że to wszystko można wymarzyć, i że stanie się rzeczywistością. Mylicie się. Myślicie, że bez pomocy w formie sekretnego poradnika sobie nie poradzicie. Mylicie się jeszcze bardziej. Na wszystko w życiu przychodzi czas i jedno, co wystarczy zrobić, to nie tyle marzyć, co wziąć życie za łeb. Trzeba się trochę pogimnastykować, postarać, potrzeba odwagi i odrobiny ryzyka. Gdy tego brak, nici z realizacji marzeń.
Życzę Wam, abyście doszli do SZCZĘŚCIA, o którym pisze Katarzyna Michalak, sami. Wtedy będzie to naprawdę bardzo dużo warte. Nie wystarczy napisać na kartce: za sześć miesięcy mieć świetną pracę; za rok mieć wymarzony domek; za pięć lat mieć szczęśliwą rodzinę; koniec i kropka. Życie nie jest aż tak proste, by pomarzyć i zrealizować swoją wizualicję. A Sekretnik - no cóż, sami zdecydujcie, czy chcecie do niego zerknąć. Ja już wiem, że niekoniecznie warto.
Całość - http://monweg.blog.onet.pl/2016/02/03/sekretnik-katarzyna-michalak/
Informacje dodatkowe o Sekretnik, czyli przepis na szczęście:
Wydawnictwo: Znak
Data wydania: 2011-06-01
Kategoria: Poradniki
ISBN:
978-83-7659-363-0
Liczba stron: 360
Dodał/a opinię:
Monika Piotrowska-Wegner
Sprawdzam ceny dla ciebie ...