Małgorzata Gutowska-Adamczyk to autorka wielce przeze mnie ceniona. Ta książka to jej debiutancka powieść dla dorosłych. Czy się udała?
Kasia ma trzydzieści lat, mieszka w Białymstoku i gra najmniej znaczące role w teatrze lalek. Nic nie wskazuje też, że jej los mógłby się w przyszłości poprawić. Nagle jadąc pociągiem zauważa ją członek ekipy pracującej przy popularnym serialu ,,Życie codzienne" i proponuje jej pracę. Takiej szansy nie wolno zmarnować.
Ciężko mi o niej pisać, bo autorkę cenię, lubię, ale ten debiut to jej za dobrze nie poszedł. Sama historia dziewczyny z biednej miejscowości, która trafia w sam środek warszawskiego światka i w ten fałsz wprowadza trochę autentyczności obroniłby się. Może to jest banalne, ale czasami potrzeba takich książek.
Gdyby tylko główna bohaterka- Kaśka nie była tak bezbarwna i mdła. Inni bohaterowie sterują nią jak marionetką w teatrze lalek, a ona tego nie zauważa. Nie da się jej polubić. Gdy tylko jakiś mężczyzna na nią przychylniej spojrzy od razu myśli, że jest zakochana i wskakuje mu do łóżka. I tak kilka razy w trakcie książki. Potworna naiwność. Nie lubię takiego typu bohaterek.
Z żalem stwierdzam, że bardziej dojrzałe były postacie z młodzieżówek tej autorki. Szkoda. Czytało mi się dość szybko. Nie chcę tylko żebyście zrazili się do tej autorki. To debiut, nie da się tego ukryć, ale później jest już tylko coraz lepiej.
Informacje dodatkowe o Serenada, czyli moje życie niecodzienne:
Wydawnictwo: Nasza Księgarnia
Data wydania: 2012-01-11
Kategoria: Dla dzieci
ISBN:
978-83-10-12175-2
Liczba stron: 360
Dodał/a opinię:
Klaudia Błaszczyk
Sprawdzam ceny dla ciebie ...