Skazani na ból

Ocena: 5.38 (32 głosów)
opis
Inne wydania:
Prawda jest taka, że ty i ja to wyzwanie. (s. 236) Prawda jest też taka, że ja i książka Agnieszki Lingas-Łoniewskiej ,,Skazani na ból" to też było wyzwanie. New adult o skinheadzie kontra dojrzała kobieta, która nigdy nie należała do żadnej subkultury. Było ciekawie. 20-letni Aleksander Pański, Aleks (zwróćcie uwagę na imię i skojarzcie z Aleksandrem Wielkim, oraz nazwisko Pański od pan) jest zatwardziałym skinem. Wprawdzie pracuje w zakładzie przy wyrobach napoi, ale całym jego życiem jest subkultura skinheadów i sklejanie modeli. Tak, byłem skinem NS, czyli narodowym socjalistą, i byłem z tego kurewsko dumny. To była moja rodzina, bo moja własna nie zasługiwała na to miano. (s. 9) Nie ma dziewczyny. Ma bandę łysych w glanach za braci. Aleks jako skin ma chronić białych ludzi, honoru białej rasy, ma bronić polskie kobiety. Pewnego dnia ratuje z opresji ładną dziewczynę, którą napadło trzech facetów, w tym Cygan. To tegoroczna maturzystka Amelia Ligacka, grzeczna dziewczynka z dobrego domu. Przeznaczenie znów ich połączyło. Znów, bo los po raz pierwszy zetknął ich w przedszkolu. Widocznie są sobie przeznaczeni i nic, i nikt nie może tego zmienić. Aleks odwozi Amelię prawie pod dom, by zapewnić jej bezpieczeństwo. Dziewczyna nie boi się go, wręcz przeciwnie - ufa mu, czuje się bezpiecznie. Tych dwoje nie może o sobie zapomnieć, nie chce o sobie zapomnieć. Jeszcze tego samego wieczoru piszą do siebie SMS-y. Zaczynają się spotykać... A ja jako czytelniczka towarzyszyłam ich w pierwszych porywach wielkiej miłości. Z jednej strony im dopingowałam, a z drugiej miałam pewne obawy, że tych dwoje nie powinno było się ze sobą spotykać. Wiele ich dzieliło, ale połączyło coś wielkiego. Wielka miłość. Autorka stopniowo, choć w nieco przyspieszonym tempie, bo teraz szast-prast i człek zakochany, przedstawia zakochanie się tych młodych ludzi w sobie, ich spotkania, pocałunki, miłosne SMSY-y, pierwszy seks. Czytelnik naprzemiennie poznaje uczucia, odczucia i przebieg wydarzeń z perspektywy Amelii i Aleksa. Z czasem zaczynały mnie nużyc autopsychoanalizy emocji bohaterów, zwykła obyczajówka z miłością w tle dla młodych osób. Nawet bolesna, tragiczna przeszłość Amelii niezbyt mnie poruszyła. Bardziej mnie poruszyły słowa Aleksa, gdy poznał prawdę o swej grzecznej dziewczynie: Musisz nauczyć się opłakiwać własną przeszłość. Bo najgorszą rzeczą jest katowanie się obrazami, gnębienie się najmniejszymi wspomnieniami i brak umiejętności okazywania żalu. Pokajania się i żałowania. Płaczu. (s. 137-138) Dopiero koło 195 strony zaczęło mnie boleć. I bolało do końca! Dopiero wtedy akcja nabiera kolorytu, bo wcześniej to tylko był tworzony klimat i przygotowywane tło do przyszłych wydarzeń. Powiem wprost - rozwaliła mnie ta książka emocjonalnie. Byłam zła na autorkę za takie zakończenie, lecz potem doszłam do wniosku, że inne rozwiązanie akcji byłoby może nie tyle złe, co zbyt sztuczne. A epilog... dołożył swoje trzy grosze do koszyczka bólu i zużył jedną chusteczkę więcej. Subkultura skinheadów została dość dobrze zaprezentowana w powieści, choć w moim odczuciu w pewnym stopniu niewystarczająco. Skini we Wrocławiu mieli swoją metę w pubie u Jarka. Tu się spotykali, tańczyli pogo, śpiewali, pili i rozmawiali, wymieniali się poglądami. Czuć było więź emocjonalną między nimi, lojalność i działanie w myśl hasła: ,,Jeden za wszystkich, wszyscy za jednego". Wygląd skinów autorka wiernie przedstawiła, nawet w słowniczku na końcu wyjaśniła kilka pojęć tej subkultury młodzieżowej. Wielu ludzi na widok skinów czuło strach i to dało się odczuć w kilku opisach. Tak samo jak brutalność ich planowanych lub nie 'interwencji': A rozjeby? Były konieczne. Były zabawne. Lubiliśmy pić, tańczyć i napierdalać podludzi. Czy to takie straszne? Przynajmniej robiliśmy porządek z lewakami, brudasami i czasami z antifą, która udawała, że nie istnieje, a tak naprawdę byli to pseudopacyfiści, którzy zajmowali się wrzucaniem do neta antyrasistowskich haseł. (s. 242) Ogólny zarys poglądów tej subkultury został w powieści przedstawiony, jednak mi zabrakło pogłębienia. Zabrakło mi tych rozmów, wymiany poglądów na temat historii Polski czy dlaczego tak cenili III Rzeszę i Hitlera. Jak twierdziła Amelia, która weszła w te środowisko, niektórzy z nich byli całkiem fajni, rozmowni, inteligentni, z dużym poczuciem humoru. Aczkolwiek często ten humor był czarny. Trzeba być przygotowanym na niewybredne dowcipy czy dużą ilość wulgaryzmów. No i mogłoby być więcej dialogów, rozbudowanych dialogów, w których ścierają się poglądy Amelii i Aleksa, a kończenie tematu za pomocą zamykania ust pocałunkiem nie sprawdza się na dłuższą metę. Ciekawy jest dodatek do powieści, czyli ankieta skierowana do skinheadów i skinheadgirls, obecnych i byłych. Wzięło w niej udział 11 osób, obecnych i byłych skinów. I radzę zacząć czytać książkę od końca, czyli od słowniczka i ankiet. Pomysł na powieść ,,Skazani na ból" przyniosło autorce samo życie, czyli jej córka i jej pierwsza miłość, a wykonanie to już pióro pani Agnieszki i jej talent literacki. Ta powieść to siła pierwszego uczucia i dylematy natury egzystencjalno-moralnej młodych ludzi u progu dojrzałego życia, bowiem chęć bycia z kimś spoza środowiska a zdrada swojego bractwa, białej rasy zmuszają bohatera do podjęcia najważniejszej decyzji w życiu. Przesłanie dla młodych ludzi jest jednoznaczne - to najważniejsze wartości, jakimi są rodzina, miłość, zaufanie i poświęcenie. Przesłanie w bolesnym wykonaniu.

Informacje dodatkowe o Skazani na ból:

Wydawnictwo: Novae Res
Data wydania: 2015-10-24
Kategoria: Obyczajowe
ISBN: 978-83-7942-926-4
Liczba stron: 320
Dodał/a opinię: martucha180

więcej
Zobacz opinie o książce Skazani na ból

Kup książkę Skazani na ból

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Inne książki autora
Szukaj mnie wśród lawendy. Zofia. Tom 2
Agnieszka Lingas-Łoniewska0
Okładka ksiązki - Szukaj mnie wśród lawendy. Zofia. Tom 2

Kontynuacja lawendowej trylogii. W tomie II poznajemy historię trójkąta miłosnego średniej siostry Zuzanny i Gabrieli. Zosia staje twarzą w twarz z własną...

Szósty
Agnieszka Lingas-Łoniewska0
Okładka ksiązki - Szósty

"W szóstym dniu Bóg stworzył człowieka - mężczyznę i kobietę. W szóstym dniu... odbiorę ci życie, bo ja jestem twoim bogiem." Miłość, która rodzi się...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Paderborn
Remigiusz Mróz
Paderborn
Fałszywa królowa
Mateusz Fogt
Fałszywa królowa
Kolekcjoner
Daniel Silva
Kolekcjoner
Miłość szyta na miarę
Paulina Wiśniewska
Miłość szyta na miarę
Między nami jest Śmierć
Patryk Żelazny
Między nami jest Śmierć
Zagraj ze mną miłość
Robert D. Fijałkowski ;
Zagraj ze mną miłość
Ktoś tak blisko
Wojciech Wolnicki (W. & W. Gregory)
Ktoś tak blisko
Róża Napoleona
Jacobine van den Hoek
Róża Napoleona
Serce nie siwieje
Hanna Bilińska-Stecyszyn ;
Serce nie siwieje
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy