ZABIJĄ CIĘ CI, KTÓRYCH KOCHASZ
,,Dookoła sąsiedzi
Strach płakać
Strach wołać"
Strachy na lachy
Tak brzmią słowa piosenki Krzysztofa Grabowskiego ,,Ten wiatrak, ta łąka" i chociaż Grabaż śpiewa w niej o innej zbrodni, bo tej, do której doszło w Jedwabnem, trudno znaleźć lepiej oddające to, co działo się na Wołyniu. Czystki etniczne na Polakach doprowadziły do sytuacji, w której Ukraińcy mordowali swoje polskie żony, swoje polskie dzieci, swoich polskich krewnych. Ludzie nie bali się już tylko obcych, śmiertelnym zagrożeniem byli dla nich także i Ci najbliżsi - sąsiedzi, małżonkowie, rodzice... Ale wszystko ma swoją drugą stronę, a o tej postanowił opowiedzieć Witold Szabłowski w swojej wstrząsającej, a zarazem dającej nadzieję reporterskiej relacji o ludobójstwie.
Było lato roku 1943, kiedy ukraińscy nacjonaliści na dobre rozpoczęli masowe mordy na zamieszkujących ich tereny Polakach. W świecie, który oszalał, w świecie, w którym zabójcami potrafili być nawet najbliżsi, znalazło się jednak światełko w tunelu. Bo tam, gdzie zagłada, tam gdzie najgorsze ludzkie strony, istnieje także dobro, które sprzeciwia się wszechogarniającemu złu. Czy są to dezercje popełniane by uniknąć wykonywania nieludzkich obowiązków czy też otwarta pomoc w postaci zapewnienia schronienia, nadzieja wciąż się tli.
Tę nadzieję postanawia zgłębić w czasach obecnych Witold Szabłowski, ruszając na Ukrainę by porozmawiać z ostatnimi wciąż żyjącymi świadkami Rzezi Wołyńskiej i poznać historie ludzi, którzy pomogli Polakom...
Ta książka przeraża. Ta książka wstrząsa. Ale także fascynuje. I nikogo nie pozostawia obojętnym. Witold Szabłowski z jednej strony podchodzi do tematu z chłodnym reporterskim profesjonalizmem, jednocześnie pozwalając dojść do głosu ludziom i ich emocjom. To oni, wraz z zadawanymi przez niego pytaniami o zachowanie, kondycję człowieczeństwa i konsekwencje, są głównymi bohaterami ,,Sprawiedliwych zdrajców". Sama podróż pozostaje w tle, liczy się historia, liczy się opowieść o okrucieństwie, którego nie usprawiedliwia nawet wojna i o człowieczeństwie, jakie dochodzi do głosu w tych, którzy pozostali wierni swoim zasadom moralnym.
Szabłowski pisze, a właściwie relacjonuje, chociaż momentami z iście prozatorskim zacięciem, fakty i historie językiem prostym i nadającym się dla każdego odbiorcy. Królują emocje, uzupełnione zdjęciami wspomnienia, których nie zatarł czas oraz przerażająca prawda o nas samych bijąca ze stron.
,,Sprawiedliwi zdrajcy" to ważna książka. Daleka od uogólnień, daleka od propagandy, szczera, rzetelna i angażująca. Warta poznania, w szczególności na tle zbliżającej się premiery ,,Wołynia" Smarzowskiego.
,,Znad morza, zza morza
Nić urywa się z igły
Czy zapomnisz zapomnieć
Nie wrócisz tu nigdy"
Strachy na lachy
Recenzja opublikowana na moim blogu http://ksiazkarnia.blog.pl/2016/09/21/sprawiedliwi-zdrajcy-sasiedzi-z-wolynia-witold-szablowski/
Informacje dodatkowe o Sprawiedliwi zdrajcy. Sąsiedzi z Wołynia:
Wydawnictwo: Znak
Data wydania: 2016-09-14
Kategoria: Literatura faktu, reportaż
ISBN:
978-83-240-4318-7
Liczba stron: 352
Dodał/a opinię:
wkp
Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Ale kiedy jedni sąsiedzi zabijają, drudzy rzucają się, by ratować. Bywa, że Ukraińcy ostrzegają swoich sąsiadów Polaków - a samo to jest bohaterstwem. Za zdradzenie planów UPA partyzanci karzą śmiercią. W czasie rzezi wołyńskiej zdarza się, że Ukraińcy przechowują Polaków w swoich domach, schronach, chlewach, stodołach, lasach, skrytkach, obórkach, pomieszczeniach gospodarczych zwanych kluniami i innych zakamarkach. Czasem zaledwie przez kilka chwil, choć są to zazwyczaj chwile decydujące o życiu lub śmierci. Czasem - kilka miesięcy.
Więcej