"Tam gdzie pogrzebany jest pies" to zbiór opowiadań, które łączą się w pewną całość. Wg mnie ten zbiorek jest zbyt lakoniczny i fajnie by było, gdyby autor rozwinął go w pełnowymiarową powieść. A ma on o czym opowiadać.
Jest to wnikliwa obserwacja nt. wpływu otoczenia na los człowieka. Warszawska Praga. Obskurne klatki schodowe, menelstwo, złodzieje i pijacy. Patologia, która przechodzi z pokolenia na pokolenie - zaklęty krąg, z którego nie można się wyrwać. Czy w takim otoczeniu chłopak z "dobrego domu" też się stoczy? Czy menel ma szanse wyrwać się z bagna, w którym tkwi od lat? Trudne pytania, na które nie ma jednoznacznych odpowiedzi.
Tytułowy pies to kundelek jednego z bohaterów, Zenona. Zenon jest menelem, alkoholikiem, który jest na najlepszej drodze do zapicia się na śmierć. Otrzeźwienie następuje dopiero wtedy, gdy jeden ze znajomych Zenona zmarł z przepicia, a matka tegoż znajomego prosi Zenona o pomoc w przygotowaniu zwłok do pogrzebu. Zenon zdaje sobie sprawę, że jeśli nie przestanie chlać - skończy jak ten znajomy. W uporaniu się z nałogiem pomaga mu m.in. miłość do zwierząt, zwłaszcza psów.
Bardzo chętnie przeczytałabym o dalszych losach bohaterów opowiadań Marcina Dyjasińskiego.
Informacje dodatkowe o Tam gdzie pogrzebany jest pies:
Wydawnictwo: Papierowy Motyl
Data wydania: 2012-04-24
Kategoria: Literatura piękna
ISBN:
9788362222322
Liczba stron: 127
Dodał/a opinię:
enigma1
Sprawdzam ceny dla ciebie ...