Trzeci klucz


Tom 4 cyklu Harry Hole
Ocena: 5.21 (42 głosów)
opis
Od samego początku Nesbo przyjemnie łechta moje... oczy(?), o ile w ogóle można tak powiedzieć. Chociaż czytając ten tom, odczuwałam dziwne przygnębienie treścią (niby poprzednia część była bardziej melancholijna, ale ta "zadziałała" na mnie bardziej) - niekoniecznie przyjemnie było zagłębiać się w przeszłość Harry'ego, no i patrzeć na jego stopniowe pogrążanie się w bagnie, na które znowu nie zasłużył. Mimo wszystko (na szczęście!) i tutaj jest cała gama jak zawsze błyskotliwych i głupawych tekstów Harry'ego, gdzie poznajemy jego kolejną cechę charakteru - przeogromny "romantyzm". Przecież, która z nas nie marzy o takim swoim Harrym i o tym, by przeprowadzić z nim taki dialog: - Skąd wiesz, że mnie kochasz? - zagruchała Rakel. - Czuję, że robi mi się ciepło w... jak to się mówi? - W sercu? - Nie, raczej tak bardziej z tyłu i pod sercem. W nerkach? W wątrobie? W śledzionie? Tak, chyba tak, robi mi się ciepło w śledzionie. No po prostu marzenie każdej kobiety! Dodatkowo Harry przecież ma taką pewność siebie i zna swoją wartość. Ba! Nawet wpisuje się idealnie w swoją tezę "zdolni policjanci są brzydcy"! Co ciekawe jeśli potrzebujemy dowodu (a nawet dwóch) to zaraz go znajdujemy: [...] Krótko mówiąc, Runego Ivarssona większość ludzi nazwałaby przystojnym mężczyzną, co umacniało teorię Harry'ego o związku urody ze zdolnościami do pracy policyjnej. (pomijając rzecz jasna, że biedny Ivarsson nie cieszył się wielką sympatią Hole'a) [...] Kiedy się rozłączyli, Harry nadal stał na korytarzu i wpatrywał się w lustro nad stolikiem z telefonem. Jeżeli jego teoria trzymała się kupy, to patrzył teraz na zdolnego policjanta. (po prostu samokrytyka na najwyższym poziomie!) Waaler... ależ miałabym ochotę zrobić mu krzywdę! Nienawidzę tego kolesia! I jeszcze jest głupim hipokrytą i czepia się Harry'ego, który jest miliard razy lepszym człowiekiem od niego. "[...] Zdawał sobie sprawę, że Waaler uważa go za niegodnego reprezentanta sił policji, a na dodatek odbiera to jako osobistą urazę." - Doprawdy? Harry niegodnym reprezentantem? A Tom to kim jest? Cholerny Książę, który zlecił zabójstwo swojej koleżanki po fachu. Cholerny skorumpowany Książę, który obraca się w kręgach "łysych pał", jak ładnie określił to Hole w Czerwonym Gardle. I kto tu jest gorszy? Genialny śledczy - alkoholik po przejściach, czy poniekąd morderca, który wspiera półświatek? I jakby tego było mało, musiał całkiem przypadkowo wplątać się w śledztwo, które Hole za wszelką cenę próbował rozwiązać prywatnie bez wkręcania się w nieprzyjemną sytuację - siebie jako jednego z głównych podejrzanych. Jego alkoholizm i że tak powiem czasowa amnezja, dotycząca wydarzeń w domy Anny, niestety były dla niego bardzo obciążające, a ktoś tak zawistny i okropny jak Waaler zrobiłby przecież wszystko, byle Harry został wykopany z policji i dodatkowo wsadzony do więzienia. Szczęśliwie mu się nie udało. Szkoda tylko, że znowu usunął kłopotliwego człowieka i uniknął konsekwencji... Chciałabym coś mądrego napisać o samej fabule, ale mam taki mętlik w głowie. To było tak pokręcone, a zarazem fantastyczne! Z jednej strony sprawa napadów na bank, która niby rozwiązała się za połową książki (ale oczywiście nic bardziej błędnego, bo zakończenie było z niezłym przytupem, chociaż przeze mnie w pewien sposób przewidzianym) i która w bardzo fajny sposób przedstawiła nam współpracę Harry'ego z Beate (która chyba powoli zajmuje w jego sercu miejsce Ellen). Z drugiej strony już wspomniane morderstwo byłej kochanki naszego komisarza, które z początku było podejrzanym samobójstwem, później niby zemstą jednego z kochanków, jeszcze później zlikwidowaniem klientki, ale i tu rzeczywistość okazała się zgoła inna od tego, co podejrzewał czytelnik. Wybitnie, pokrętnie, zaskakująco i oby tak dalej. Nesbo i jego pomysły rozłożyły mnie tu na łopatki. Na koniec jeszcze dodam, że moje oczy zaświeciły się, gdy okazało się, że Harry podziela mój gust muzyczny! "Harry w ogóle nie miał ochoty podnosić słuchawki. Miał ochotę odejść albo nastawić płytę Metaliki na full. Którąś z tych starszych". Zawsze wiedziałam, że na Hole to porządny gość :) Jeśli ktoś jeszcze wątpi, czy powinien wielbić Nesbo i Hole'a, niech ponownie przeczyta tę opinię (a najlepiej niech sam czym prędzej sięgnie po książki i sam się przekona, że warto!), bo jeśli ja, która byłam dość sceptycznie nastawiona do tego autora i odwlekałam w czasie zapoznanie się z jego dziełami, a teraz jestem w nim absolutnie zakochana... wiecie... to o czymś świadczy.

Informacje dodatkowe o Trzeci klucz:

Wydawnictwo: Dolnośląskie
Data wydania: 2010 (data przybliżona)
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN: 9788324589937
Liczba stron: 424
Tytuł oryginału: Sorgenfri
Język oryginału: norweski
Tłumaczenie: Iwona Zimnicka
Ilustracje:Mariusz Banachowicz
Dodał/a opinię: Marta Olszewska

Tagi: bóg

więcej

POLECANA RECENZJA

Zobacz opinie o książce Trzeci klucz

Kup książkę Trzeci klucz

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

"W sobotę znów próbowałem znaleźć kobietę mego życia. W miedzielę uznałem, ze ona nie istnieje".


Więcej
Więcej cytatów z tej książki
REKLAMA

Zobacz także

Inne książki autora
Królestwo
Jo Nesbo 0
Okładka ksiązki - Królestwo

W norweskiej wiosce gdzieś w górach mechanik Roy wiedzie spokojne, proste życie. Kiedy jego przedsiębiorczy brat Carl wraca po latach z propozycją...

Macbeth
Jo Nesbo0
Okładka ksiązki - Macbeth

Znakomity thriller inspirowany słynnym dramatem Williama Szekspira. Nesb? zabiera nas w lata siedemdziesiąte, gdzie w mieście pełnym przemocy i korupcji...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Paderborn
Remigiusz Mróz
Paderborn
Fałszywa królowa
Mateusz Fogt
Fałszywa królowa
Między nami jest Śmierć
Patryk Żelazny
Między nami jest Śmierć
Miłość szyta na miarę
Paulina Wiśniewska
Miłość szyta na miarę
Zagraj ze mną miłość
Robert D. Fijałkowski ;
Zagraj ze mną miłość
Ktoś tak blisko
Wojciech Wolnicki (W. & W. Gregory)
Ktoś tak blisko
Serce nie siwieje
Hanna Bilińska-Stecyszyn ;
Serce nie siwieje
The Paper Dolls
Natalia Grzegrzółka
The Paper Dolls
Słowa wdzięczności
Anna H. Niemczynow
Słowa wdzięczności
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy