Niektóre miłosne przygody ograniczają się do kilku spotkań, pozostających w pamięci epizodów, które jednak nijak wpływają na przyszłość człowieka. W przypadku Nicco, bohatera książki ,,Tylko ty" jest zupełnie inaczej. Poznanie Ani i upojnie spędzone chwile pod skrzydłami rzymskiego miasta nie potrafią zniknąć z jego umysłu. Stąd, pragnąc zawalczyć o własne szczęście, mężczyzna odwiedza nieznany mu kraj, gdzie może spodziewać się wszystkiego, ale może czekać na niego także jedno, wielkie i przykre rozczarowanie. Nękany wspomnieniami wielu porażek Nicco jawi się jako bohater wrażliwy, ale i odważny zarazem. Nie każdy przecież byłby w stanie pokonać tak wielki dystans tylko po to, by jeszcze raz zakosztować uczucia i przekonać się o jego prawdziwości. Na pierwszy plan, co jakiś czas, wkracza jednak jeszcze jedna postać, której obecność w tej książce niejednokrotnie staje się mocno odczuwalna. Gruby, serdeczny i życzliwy przyjaciel Nicco, nie na marne towarzyszy mu w tej podróży. I jego czeka bowiem całkiem zaskakująca przygoda.
,,W miłości nie ma reguł - zauważam. - Chcesz robić to, czego pragniesz, czujesz namiętność, która pali cię od środka, i zapominasz o całym bożym świecie, na nikogo się nie oglądasz, chcesz tej drugiej osoby, i koniec. Miłość jest czerwona, mój drogi, czerwona jak ogień..."
Warszawa, Kraków, Zakopane. U boku tej powieści wkraczamy w progi swojskiego dla nas, aczkolwiek egzotycznego dla autora świata, który całkiem dobrze poradził sobie z kreacją wizerunku naszego kraju. Pojawiły się wzmianki o istotnych miejscach, pomnikach - były i pierogi, a sami Polacy zostali ukazani w bardzo pozytywnym świetle. Na szczęście! Miałam wrażenie, że Federico Moccia musiał kiedyś odwiedzić nasz kraj, chyba że tak umiejętnie potrafi korzystać z informacji zamieszczonych w sieci. Dla mnie bynajmniej poznawanie naszego państwa z perspektywy obcokrajowca okazało się całkiem przyjemnym doświadczeniem. Chociaż wspomnę, że przyrównanie Warszawy do Nowego Jorku wydawało mi się odrobinę zabawne. Ale przecież nie będę się czepiać tego, co może działać na korzyść naszej stolicy.
,,Tylko ty" to nie tyle powieść o miłości, ile o pogoni za jej zapachem. Autor nie postawił na rychłe spotkanie i ociekające słodyczą wyznania, bo zbudował akcję na nieustannej wędrówce obrazującej to, jak wiele zakochany człowiek jest w stanie zrobić dla tej drugiej osoby. Ważne tylko, by został potem za to doceniony. Pojawiają się nieoczekiwane przeszkody, liczne improwizacje, Nicco staje nawet na granicy porażki, a jednak trzeba pamiętać o tym iż determinacja zwycięża i wszystko wskazuje na to, że obu mężczyznom będzie się ona opłacać.
Pomysł na wykonanie takiej książki okazał się naprawdę trafiony. Jednak pomimo doświadczenia i warsztatu Federica Moccii zabrakło mi tutaj dopracowania postaci. Tak naprawdę do teraz nie byłabym w stanie opisać jaki tak naprawdę jest Nicco czy jaka z charakteru jest nasza polska Ania. To zaś odrobinę ciąży zwłaszcza kiedy chce się zbudować w głowie całkowity obraz tak niebanalnej i niezwykłej sytuacji.
Nowa powieść autora rewelacyjnej historii ,,Trzy metry nad niebem" to lekka, przyjemna, pozytywna i nieobciążająca umysłu książka doskonała na wiosenne czy letnie dni. Liźniecie tutaj kultury Włoch i potowarzyszycie mieszkańcom tego kraju w wędrówce po Polsce, szukając wraz z nimi miłości. Przekonacie się o tym, że pomimo granic i różnic kulturowych, w każdym zakątku świata kocha się tak samo i że uczucie może być jeszcze piękniejsze, kiedy człowiek otrzymuje je po długim i zaciętym boju. Chociaż książka nie wywołała u mnie wszechogarniającego zachwytu i być może nie będę o niej pamiętać za rok, poprawiła mi humor i okazała się miłym przerywnikiem pomiędzy ,,ciężkimi" lekturami skłaniającymi do głębokich refleksji. Jeżeli więc macie ochotę na coś niezobowiązującego i odprężającego, Federico Moccia i jego ,,Tylko ty" mogą trafić w Wasze gusta.
Informacje dodatkowe o Tylko ty:
Wydawnictwo: Muza
Data wydania: 2016-04-27
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
9788328701779
Liczba stron: 320
Dodał/a opinię:
Weronika Walter
Sprawdzam ceny dla ciebie ...