Zastanawialiście się kiedyś, czy istnieją wrota do innego świata? Miejsca, o którym się nie mówi, na które nie ma na nie żadnych dowodów, ale mimo to podświadomie wiemy, że są. Czasami to zwykłe przeczucia, szepty, kiedy indziej coś nadprzyrodzonego, obecność, która wywołuje ciarki na naszych rękach. Być może istnieje portal, który może zabrać nas do równoległego świata. Nigdy nic nie wiadomo. Każdy z nas czuł przynajmniej raz w życiu irracjonalny powiew strachu, który wprawiał nas w dyskomfort, ale kiedy chcieliśmy zbadać jego źródło, okazywało się, że nie ma w pobliżu nas niczego, co mogłoby go wywołać. Czy chcielibyście poznać inny wymiar? Poczuć dreszczyk adrenaliny i zagłębić się w tajemnice kosmosu? A może wolicie nie zaprzątać sobie tym głowy? Wiem, że osobiście wolałabym tę pierwszą opcję. Zapraszam Was dziś na recenzję mocnej, magicznej książki powstałej ze współpracy dwóch autorek: Amie Kaufman oraz Meagan Spooner, czyli ,,W ramionach gwiazd". Niesamowita, cudowna, zadziwiająca. Jednym zdaniem — kocham tę książkę!
,,Ciemność wiruje wokół mnie, zmęczenie niemal zwala mnie z nóg. Zamykam oczy i opieram się ręką o ścianę. Nie stać mnie na to, by stracić nadzieję.""Jedno jego spojrzenie wystarczy, by rozpalić we mnie krew. Zdaje mu się, że nie widzę, jak wyciąga rękę w moją stronę i jak powstrzymuje się w ostatniej chwili. Jest niecierpliwy, ale potrafi się hamować – chce mnie odzyskać, ale czeka. Myśli, że mamy czas."
,,To, jak cię widzą, zależy tylko od ciebie."
,,Szepty istnieją, wszyscy o tym wiedzą. Nawet jeśli nikt nigdy niczego nie udowodnił, ludzie zawsze opowiadali historie o tym, co leży poza skrajem zbadanego wszechświata."Lilac LaRoux wydaje się zimną, opanowaną młodą kobietą, która sądzi, że cały świat leży u jej stóp. Jej ojciec prowadzi wielką działalność i dzięki temu jest najważniejszym człowiekiem kosmosu, a córka jest jego oczkiem w głowie. Lilac wydaje się arogancka, ale to tylko powłoka. Wie, że pozycja jej rodziny, wymaga od niej wiele poświęceń i tak naprawdę praktycznie nigdy nie może być prawdziwą sobą, czyli przyjacielską, wrażliwą kobietą, która lubi mechanikę. Kiedy trafia na nieznaną planetę, powoli się otwiera. Ujawnia się jej ognisty temperament i jako pierwsza zaczyna słyszeć Szepty. Na początku myśli, że wpadła w obłęd, ale szybko zaczyna rozumieć, że naprawdę coś do niej mówi. Jest niezwykle silna, inteligentna i nieraz to ujawnia. Tarver Merendsen jest bohaterem wojennym, który źle czuje się w towarzystwie elity. Mimo to, Lilac od razu wpada mu w oko i choć go obraża, ratuje ja przed oszalałym tłumem, a później pomaga przetrwać. Niecierpliwy, męski, odważny mężczyzna zrobi wszystko, by wydostać się z przeklętej planety. Tarver jest sceptyczną osobą. Praktycznie pod koniec zaczyna wierzyć, że Szepty to nie wymysł Lilac. Wytrwały, sarkastyczni, czasami złośliwy chłopak całkowicie podbił moje serce. Tę dwójkę czeka pełna niebezpieczeństwa oraz śmierci walka o przetrwanie. Na tej niezamieszkanej planecie kryje się wiele sekretów, które pragną wyjść na jaw.
,,Chłód to tylko brak ciepła, ciemność to brak światła. A tam jest, jakby...światło i ciepło nie istniały, nigdy."
Wydawnictwo: Otwarte
Data wydania: 2016-03-02
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN:
Liczba stron: 488
Tytuł oryginału: These Broken Stars
Język oryginału: Angielski
Tłumaczenie: Martyna Tomczak
Dodał/a opinię:
Simi_48