Moja opinia
Zgrabne zakończenie trylogii, chociaż bez fajerwerków, które towarzyszyły drugiemu tomowi. Z jednej strony smuci mnie zakończenie, z drugiej jest ono furtką do szczęśliwej przyszłości Daya i June, więc nie...
czytaj dalej
Moja opinia
Sięgnęłam po "Podwieczność", skuszona mitologicznymi nawiązaniami, jakie w niej podobno miały się znaleźć. Cóż, liczyłam na coś więcej, a dostałam typową książkę o typowej amerykańskiej dziewczynie, która typowo...
czytaj dalej
Moja opinia
Ostatni tom trylogii Williama Nicholsona. Cóż, uczucia mam mieszane - po średnim pierwszym tomie, niesamowitym drugim, czekałam na powalające i w ogóle z fajerwerkami zakończenie. A tymczasem dostałam do łapek...
czytaj dalej
Moja opinia
Przyjemna pozycja z serii FNiN. Jak to w zbiorze opowiadań, jedne opowiadania lepsze, inne nieco gorsze, jednak ogólnie trzymają dobry poziom (w końcu to Kosik). Najgorsze moim zdaniem było opowiadanie "Priorytet...
czytaj dalej
Moja opinia
Drugi tom cyklu Williama Nicholsona. Podobał mi się nieporównywalnie bardziej, niż pierwszy, może to ze względu na przeskok w wieku bohaterów - mają już po 15 lat, czyli są na tyle dorośli, że mogliby brać...
czytaj dalej
Moja opinia
Książka w sumie dla dzieci - nie wiem czego się spodziewałam po niej, skoro wzięłam ją z biblioteki właśnie dla dzieci. Cóż - nie porwała mnie, ale też i nie zawiodła, ot, czytadełko przyjemnie i szybkie, może...
czytaj dalej
Moja opinia
Moje pierwsze spotkanie z twórczością Andrzeja Pilipiuka. W skrócie - szału nie ma, ale i źle nie jest. Z plusów: czytało się szybko i przyjemnie, nie nużyły, wstążeczka jako zakładka była świetna, humorystyczne...
czytaj dalej
Moja opinia
Lotos. Dym. Czerwone niebo. Krwawiąca ziemia. Strup.
Akcja toczy się w alternatywnej wersji Japonii, gdzie natura została zniszczona przez dwunożną zarazę, która chce podporządkować sobie resztę świata za...
czytaj dalej
Moja opinia
Czytało mi się ciężej, niż Sekret Czerwonej Hańczy. Zapewne przez w większości "niedzisiejsze" miejsca akcji oraz zamiłowanie Autora do motoryzacji, które nieszczególnie podzielam. Fakt jednak pozostaje faktem...
czytaj dalej
Moja opinia
Wielkie nadzieje, wielkie rozczarowanie.
Od kiedy pierwszy raz ujrzałam okładkę "Wszechświatów", moim celem życiowym stało się zdobycie własnego egzemplarza. Po miesiącach oczekiwań i wielu straconych okazjach...
czytaj dalej