Subiektywna rubryka recenzencko-felietonowa Szymborskiej ukazywała się od lat sześćdziesiątych w Życiu Literackim, od 1981 roku Lektury nadobowiązkowe były publikowane w krakowskim Piśmie, a następnie we wrocławskiej Odrze. Lektury nadobowiązkowe dzięki Wydawnictwu Literackiemu były wydawane kilkakrotnie, aż do niniejszego zbioru, wydanego przez Znak, który zawiera 562 teksty, z czego 192 ukazują się po raz pierwszy od publikacji w prasie literackiej.
W tych niezwykłych i często bardzo zabawnych felietonach ukryte jest trzydzieści pięć lat życia i czytelnictwa Wisławy Szymborskiej. Dobór książek jest zagadkowy dla zwykłego czytelnika. Na pewno niejeden powie, że jest to zbiór ,,od czapy", czyli publikacje kompletnie do siebie nie pasujące, a nawet mocno odstające.
Zaletą Wszystkich lektur nadobowiązkowych jest to, że nie trzeba, ba, nawet nie powinno się czytać ich chronologicznie. Zbiór felietonów przypomina trochę literacką sylwę, księgę nad księgami; to tak naprawdę wielki hipertekst, który jest w stanie przenieść nas do niezwykłych adresów bibliograficznych. Dobrze jest zajrzeć do tej obszernej książki, by przeczytać o Janie Matejce (Zarzucają Matejce, że wpływem swoim manierował uczniów. Naturalnie, ale nie wszystkich. Tylko tych, co się pozwalali manierować. Inni krzepli w sobie. I oczywiście tylko ci drudzy mieli prawdziwy talent.), czy o epoce samurajów. Innym zaś razem otworzyć książkę i dowiedzieć się jak dawniej leczono, by po chwili przenieść się do starożytnej Syrii.
Zbiór felietonów otwiera powieść Korzenie nieba Romaina Gary'ego i próżno dalej szukać książek tego typu. Znajdziemy tu opisane przez naszą noblistkę sagi, listy, baśnie, antologie, biografie, przewodniki, poradniki, słowniki. Jak widzicie Szymborska nie stroniła od żadnej literatury. Mamy tu faunę i florę, ale także duchy. Nie brak jej tak ukochanych wierszy. Możemy przenieść się w każdy zakątek globu: od Eskimosów po Kongo; od mojego rodzinnego Kalisza po Pompeje; od kuchni po historię i sztukę. Znalazło się nawet miejsce na kalendarz ścienny, o którym napisała: A czemu nie napisać słówka o kalendarzu ściennym z kartkami do zrywania? Książka to przecież, i to gruba, bo mniej niż 365 kartek liczyć nie może. Ukazuje się w kioskach w nakładzie trzech milionów trzystu tysięcy egzemplarzy, a przeto bestsellerem jest nad bestsellery...
Całość - http://monweg.blog.onet.pl/2016/02/06/wszystkie-lektury-nadobowiazkowe-wislawa-szymborska/
Informacje dodatkowe o Wszystkie lektury nadobowiązkowe:
Wydawnictwo: Znak
Data wydania: 2015-10-05
Kategoria: Publicystyka
ISBN:
978-83-240-4047-6
Liczba stron: 848
Dodał/a opinię:
Monika Piotrowska-Wegner
Sprawdzam ceny dla ciebie ...