Zajmę się tobą

Ocena: 4.9 (10 głosów)
opis

     Wydawać by się mogło, że w dzisiejszym świecie, którym często rządzą jedynie pieniądze, kariera i dążenie do celu wręcz rzekłoby się, że "po trupach", empatia i ludzkie odczucia odchodzą gdzieś na dalszy plan. Mimo to zdarza się, iż jakaś osoba ma wrodzoną wręcz chęć niesienia dobra światu, mimo że zdaje sobie sprawę, że całego naprawić się nie uda. Jednak nadmierna empatia czasami przynosi o wiele więcej szkody niż mogłoby się wydawać... Uświadamia to historia przedstawiona w książce "Zajmę się tobą", którą napisała Mary Kubica. Ta książka wywołała we mnie ogrom mieszanych uczuć - poprzez początkowy brak zainteresowania, aż po nagłą chęć zagłębienia się w niej tak, by jak najszybciej dowiedzieć się, jak potoczyły się losy bohaterów. Przede wszystkim jednak książka porusza ona bardzo poważne problemy, jakich mnóstwo w dzisiejszym świecie, lecz czasami zapominamy o nich, gdy nie dotykają nas bezpośrednio, za co otrzymuje ode mnie ogromny plus. 

    Wszystko zaczęło się na pewnego, deszczowego dnia na dworcu Fullerton. Heidi - wydawać by się mogło, że szczęśliwa żona Chris'a i matka dwunastoletniej Zoe, do tego pracująca w miejscu niosącym pomoc uchodźcom, ma w życiu wszystko, czego potrzeba. Jak każdego dnia, wraca do pracy tym samym pociągiem, jednak tym razem coś przebiega inaczej. Zauważa ona bowiem młodą dziewczynę w potarganych dżinsach i zielonej kurtce, mocno dociskającej do piersi dziecko owinięte różowym kocykiem... Heidi, która od zawsze chce zmienić świat, na moment waha się, czy nie pomóc młodej matce, jednak rezygnuje z tego pomysłu. Mimo to nie może przestać myśleć o dziewczynie, lecz przede wszystkim niemowlęciu i gdy ponownie spotyka ją na tym samym dworcu, jej chęć niesienia pomocy zwycięża. Wkrótce Willow - bo tak ma na imię nastolatka, wraz z małą Ruby, zamieszkuje w domu państwa Wood, wbrew niechęci Chrisa do tego pomysłu. Heidi być może powinna dowiedzieć się więcej na temat przeszłości Willow, poznać, czy aby jej imię jest prawdziwe, lecz tego nie robi... Jak się okazuje, każdy ma swoje tajemnice, które mogą przynieść wiele szkód. Jak zatem potoczą się losy Heidi? Co stanie się z Willow i małą Ruby? Kim tak naprawdę jest ta dziewczyna i przed kim, bądź przed czym ucieka? Odpowiedzi na te wszystkie pytania znajdziecie oczywiście sięgając po książkę "Zajmę się tobą".

    Powiem szczerze, że sama nie wiem, czego spodziewałam się po tej książce, gdy tylko przeczytałam jej krótki opis - mocnego, wstrząsającego thrillera? Chyba tak. Jednak gdy zaczęłam ją czytać, nie byłam pewna, czy dostanę to, czego oczekiwałam... Początkowo książka nieco mnie nużyła i przez jakieś pierwsze może pięćdziesiąt stron śledziłam ją z małym zainteresowaniem. Jednak w pewnym momencie, wszystko zaczęło robić się coraz ciekawsze, a kolejne strony sprawiały, że zagłębiałam się w tę historię, by móc jak najszybciej zaspokoić swoją ciekawość, co też stanie się z wszystkimi bohaterami... Każdy "rozdział" tak naprawdę jest opowiadany z perspektywy innego bohatera, stąd narracja w każdym przypadku jest pierwszoosobowa. Mamy więc Heidi, ale też Chrisa i oczywiście Willow. Ten zabieg bardzo mi się spodobał, bo przyznam się szczerze, że jakoś zawsze szybciej czyta mi się książkę pisaną w narracji pierwszoosobowej. Co więcej, nie czułam "niedosytu" właśnie dzięki temu, że wydarzenia, jakie mają miejsce, ukazane są w trzech różnych perspektywach. Najbardziej ciekawiły mnie momenty opowiadane przez Willow, gdyż dzięki nim, czytelnik dowiaduje się więcej o życiu dziewczyny przed tym, gdy znalazła się w domu państwa Wood. Jednak te fakty są tak wstrząsające i poruszające poważne problemy, że aż serce się kraja w pewnych momentach, wywołując mnóstwo emocji, w tym gniewu na niektóre postaci, ale także wzruszenia w związku z pewnymi sytuacjami. 

     Wracając jednak do tych kwestii, czy był to thriller - bez wątpienia poczułam w końcu klimat jaki niesie ze sobą ten gatunek książek. Zdecydowanie niektóre momenty bardzo mnie zaskoczyły, sprawiając, że na pewno wcześniej bym się ich nie domyśliła. Co więcej, ostatnie sto stron najbardziej trzymało mnie w napięciu tak, że nie mogłam się od tej książki oderwać, zastanawiając się, jak to wszystko się zakończy. Jednak uważam też, że nie jest to typowy kryminał, a coś więcej - przede wszystkim książka, która ukazuje portret psychologiczny poszczególnych bohaterów, z których zarówno Willow, jak także Heidi - spotkały się w swoim życiu z sytuacjami, jakie to na zawsze wywołały swego rodzaju traumę. Nie mogę Wam zdradzić o co dokładnie chodzi, bo byłby to zbyt duży spoiler, ale powiem tyle - dzięki temu, że jest to bardziej thriller psychologiczny, książka mimo nieco nużącego początku, bardzo mi się spodobała. Co więcej, uważam, że o takich tematach, jakie zostały poruszone w tych zaledwie ponad trzystu stronach, powinno się mówić głośno i to o wiele częściej. Jednocześnie to, co istotne, książka pokazuje zarówno z jednej strony ludzką znieczulicę, czyli fakt, jak często ktoś kieruje się pozorami: raz dana rodzina przedstawiła się jako porządna, każdy uważa, że nic złego nie może się w niej dziać, lecz gdyby wykazał większe zainteresowanie, mógłby pomóc w zahamowaniu niejednego okrucieństwa, jakie czai się gdzieś w głębi danego domu... Z drugiej jednak strony, ta historia pokazuje, że również nadmierna empatia i chęć ratowania świata, może przysporzyć nam mnóstwo kłopotów i sprawić, że nasze życie zmieni się nieodwracalnie, co gorsza - w złym tego słowa znaczeniu. 

     Jeśli chodzi o bohaterów, uważam, że Autorka bardzo dobrze ich wykreowała, tworząc ciekawe portrety psychologiczne. Jednak nie udało mi się przekonać do każdego, stąd właśnie Heidi była dla mnie osobą, której nie potrafiłam do końca zrozumieć. Z jednej strony podziwiałam ją za to, że była naprawdę dobra, lecz z drugiej strony, w pewnych momentach bardzo irytowała mnie swoim zachowaniem, w którym widać było ukrywaną gdzieś w głębi tego dobrego serca, ogromną zaborczość. Natomiast Willow zyskała moją sympatię, bądź może nawet lepiej ująwszy - współczucie. Czytając o jej życiu, dosłownie niejedna łza zakręciła mi się w oku. Natomiast Chris, bo on także jest istotnym bohaterem tej książki, był mężczyzną mającym zarówno swoje wady, jak i zalety, chociaż wszystko robił z myślą o dobru swojej rodziny. Stąd uważam, że postaci zostały wykreowane naprawdę dobrze. 

     Podsumowując, polecam tę książkę, bo warto zapoznać się z tą historią. Co prawda, jeśli liczycie na bardzo wstrząsający thriller - możecie nieco się rozczarować. Jednak jeśli podobnie jak ja, lubicie połączenie kryminału z powieścią, można by rzec, psychologiczną, to książka "Zajmę się tobą" idealnie się w to wpisuje. Jest to niezwykle emocjonalna historia, a jednocześnie uświadamiająca czytelnikowi o wielu sprawach, o jakich czasami, tak, jak napisałam we wstępie, nie ma się pojęcia, dopóki nie dotykają nas samych. Nie jest to może łatwa w odbiorze powieść, ale polecam, zdecydowanie - sięgnijcie po nią któregoś wieczoru, a myślę, że mimo niektórych jej wad, nie pożałujecie. 

Informacje dodatkowe o Zajmę się tobą:

Wydawnictwo: HarperCollins Polska
Data wydania: 2015-11-18
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN: 9788327616326
Liczba stron: 352
Dodał/a opinię: StillChangeable

więcej

POLECANA RECENZJA

Zobacz opinie o książce Zajmę się tobą

Kup książkę Zajmę się tobą

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Inne książki autora
Kobieta znikąd
Mary Kubica0
Okładka ksiązki - Kobieta znikąd

Pewnego dnia Esther Vaughan znika bez śladu. Współlokatorka odnajduje w jej rzeczach niepokojące listy, pełne miłosnych wyznań i jawnych pogróżek. Jeżeli...

Grzeczna dziewczynka
Mary Kubica0
Okładka ksiązki - Grzeczna dziewczynka

Zawsze byłam grzeczną dziewczynką. Dobrze wychowaną i bardzo samotną. Prowadziłam poukładane życie, które coraz bardziej mnie nudziło. Marzyłam...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Paderborn
Remigiusz Mróz
Paderborn
Fałszywa królowa
Mateusz Fogt
Fałszywa królowa
Zagraj ze mną miłość
Robert D. Fijałkowski ;
Zagraj ze mną miłość
Między nami jest Śmierć
Patryk Żelazny
Między nami jest Śmierć
Ktoś tak blisko
Wojciech Wolnicki (W. & W. Gregory)
Ktoś tak blisko
Serce nie siwieje
Hanna Bilińska-Stecyszyn ;
Serce nie siwieje
The Paper Dolls
Natalia Grzegrzółka
The Paper Dolls
Słowa wdzięczności
Anna H. Niemczynow
Słowa wdzięczności
Izabela i sześć zaginionych koron
Krzysztof P. Czyżewski
Izabela i sześć zaginionych koron
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy