Piękna i niezwykle poruszająca książka opowiadająca o dzieciństwie i dorastaniu w czasach wojny w Niemczech. Autor przedstawił wojnę z perspektywy mieszkańców Molching, którzy także cierpieli w czasie jej wybuchu. Nie każdy Niemiec był hitlerowcem i mordercą, wśród nich były i są dzieci,które nie są niczemu winne.
Nie przepadam za książkami, które właśnie wrzucają wszystkich Niemców do przysłowiowego jednego worka jako nazistów i zbrodniarzy. Markus Zusak pokazuje,że nie każdy taki jest.
Tytułową złodziejką książek jest Liesel Meminger, niemiecka dziewczynka, która trafia w czasie wojny do rodziny zastępczej. W trakcie podróży jest świadkiem śmierci młodszego brata, a koszmar trwającej wojny dopiero się zbliża.
Historia pokazuje toczące się normalne życie w czasach wojennych. Pokazuje,że w tamtych czasach w Niemczech ludzie też mieli plany na przyszłość ,nawiązywali przyjaźnie. W powieści jest wiele ciekawych rysunków ,niemieckich zwrotów i wyjaśnień. Bardzo rozbawiały mnie zwroty Saumensch i Saukerl.Pokochałam Liesel,Rudego ,wszystkich mieszkańców Himmelstrasse.Zakończenie jest tu najmocniejsze i bolesne, do tego ciekawa narracja. Narratorem jest Śmierć przedstawiona jako mężczyzna. To książka o której się nie zapomina. Moment, w którym Liesel uczy się czytać z przybranym ojcem poruszył moje serce. Naprawdę polecam.
Informacje dodatkowe o Złodziejka książek:
Wydawnictwo: Nasza Księgarnia
Data wydania: 2011-09-01
Kategoria: Literatura piękna
ISBN:
9788310138125
Liczba stron: 496
Tytuł oryginału: The Book Thief
Tłumaczenie: Hanna Baltyn-Karpińska
Dodał/a opinię:
Deutschland191
Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Definicja której nie ma w słowniku:
Nie odchodzić - akt wiary i miłości. Prawidłowo rozszyfrowany przez dzieci.
Więcej