Pojawienie się nowego członka w rodzinie nigdy nie jest łatwe, zwłaszcza, gdy każdy członek rodziny ma w niej już swoje miejsce, a wszystko co dzieje się w domu swój ład i porządek. Nagle pojawia się ono i wszystko staje na głowie. Mama chodzi zmęczona i ciągle zajmuje się tym "nowym". Tata ciągle ucisza dzieci. Starsze rodzeństwo nagle musi stać się odpowiedzialne i najlepiej zawsze grzeczne, by nie budzić maleństwa i nie denerwować rodziców. Ale czy wszystkie zmiany w składzie rodziny muszą wyglądać właśnie tak? Czasem pewnie tak, ale nowe rodzeństwo w domu to także wiele radości, nowych doświadczeń i wzruszeń.
Ernest i Zosia to rodzeństwo w wieku przedszkolnym. Dzielą ich tylko dwa lata, ale Ernest i tak ciągle zazdrości Zosi tego, że we wszystkim jest lepsza - szczególnie w rysowaniu i wymyślaniu niesamowicie ciekawych zabaw. Między rodzeństwem czasami dochodzi do kłótni i w domu robi się harmider. Mama czasami wzdychała i powtarzała, że dobrze, że jest ich tylko dwoje, i że współczuje mamom, które mają więcej dzieci. Aż tu nagle rodzice oznajmiają im, że będą mieć braciszka albo siostrzyczkę. Trochę to było dziwne... Gdy na świecie pojawił się Jaś, w życiu Zosi i Ernesta pojawiło się wiele zmian. Czasem było im smutno, a czasem wesoło, jednak w zgranej rodzinie wszystkie zmiany da się przezwyciężyć i dostosować do nich. Jak udało się to Ernestowi, Zosi i ich rodzicom? Koniecznie trzeba przeczytać. Gwarantuję, że wnioski z lektury wyciągną nie tylko rodzice.
Wydawnictwo Adamada coraz bardziej mnie zaskakuje. Chciałabym czytać więcej, i więcej i więcej. To kolejna pozycja wydawnictwa, która wywołała we mnie tak wiele emocji i poruszenia, a do tego dostarczyła wspaniałej rozrywki. Pomysły rodzeństwa są niemożliwe. Coś takiego dorosłym nigdy nie przyszło by do głowy. Najbardziej rozśmieszyła mnie... ospa Ernesta i związana z tym zabawa. Rozczuliła sytuacja, w której Zosia wypatrzyła pierwszego ząbka Jasia, a Ernest bezbłędnie rozpoznał potrzebę brata. Nieco przeraziła wspólna zabawa rodzeństwa w łazience (choć gdy się zna pobudki, którymi kierowały się dzieci sprawa wygląda zupełnie inaczej), zachwycił moment, w którym uświadomiłam sobie, jak Ernest i Zosia dojrzeli i zrozumieli swoją rolę starszego rodzeństwa. Tak naprawdę wszystkie rozdziały traktują o czymś ważnym, istotnym, kształcącym i wzruszającym.
W pierwszym momencie, gdy powierzchownie przejrzałam książkę, zamieszczone w niej ilustracje nie zachwyciły mnie, a nawet nieco rozczarowały. Jednak już po przeczytaniu pierwszego rozdziału odkryłam ich urok i niepowtarzalny charakter. Teraz, po przeczytaniu całej książki, nie wyobrażam sobie by mogły być inne. Te pasują tu idealnie! Bardzo podoba mi treść i przekaz książeczki. Dla trzylatków z początku opowieści mogą być zbyt trudne, ale właśnie te ilustracje, które w pełni oddają nastrój i emocje bohaterów pomogą im pokochać książkę całym sercem :) A treść, gdy się już z nią "osłuchają" może być źródłem nowego słownictwa i pewnego rodzaju lekcją (np. gdy dzieci będą chciały opowiadać usłyszany tekst i przygody rodzeństwa). Jestem absolutnie zachwycona!
Po lekturze kilku pozycji z wydawnictwa Adamada zauważyłam pewną ciekawą zależność. Dotyczy ona wpływu książeczek na strefy życia dziecka. I tak serie: "Maja i jej świat" oraz "Przygody Wilka" (tę serię znam na razie jedynie z recenzji zamieszczonych na zaprzyjaźnionych blogach) dotyczą strefy dziecka i jego uczuć (pomagają zrozumieć to, co dzieje się z nim samym); tytuł "Zosia, Ernest i ktoś jeszcze" rozszerza krąg na dziecko i jego rodzinę (najbliższe otoczenie); tytuły: "Pies i kot w leśnym zakątku", "Do czego służy kotlet?" jeszcze bardziej poszerzają krąg poznawczy i przenoszą się na dalsze otoczenie (dotyczą potrzeby akceptacji, asymilacji, przyjaźni). Jestem strasznie ciekawa innych tytułów wydawnictwa oraz tego, co przyniosą kolejne oferty wydawnicze.
Informacje dodatkowe o Zosia, Ernest i ktoś jeszcze:
Wydawnictwo: Adamada
Data wydania: 2015-10-01
Kategoria: Dla dzieci
ISBN:
9788374206280
Liczba stron: 64
Dodał/a opinię:
magdalenardo
Sprawdzam ceny dla ciebie ...