Za każdym razem gdy biorę książkę do ręki zastanawiam się co ona mi przyniesie Nowa książka jest jak człowiek, którego poznajemy. Potencjał jest wprost nieograniczony. Długo wpatrywałam się w okładkę „Domu na plaży” dumając co znajdę otworzywszy drzwi. Minął w końcu czas na dywagacje, przyszła pora na czytanie. W pamięci miałam „Marcowe fiołki” książkę niezłą, ale bez szaleństw, nie wspominałam jej jako tej, która wstrząsnęła fundamentami mego jestestwa. Jednak! Pamiętałam, że miała całkiem niezły klimat. Wyzbyłam się uprzedzeń i odpaliwszy w kominku wosk pink sandsi zanurzyłam się w powieści o barwie złotego piasku, letniej, sugerującej czytadło, w sam raz na leniwą niedzielę, bez zobowiązań, bez gonitwy za nienazwanym. Na wstępie Wam powiem, bo nie jestem dobra w gradacji napięcia: dopisuję się do osób wziętych przez tę powieść szturmem.
Trwa wojna, Anna ma dwadzieścia jeden lat i poukładane życie. Pochodzi z dobrego domu, ma wkrótce wyjść za mąż za człowieka, który chce świat złożyć u jej stóp, a jednak czuje, że jej życie jest jałowe. Dookoła szaleje wojna, a ona ma skupiać się na kroju sukienki? Gdy dowiaduje się, że jej najlepsza przyjaciółka Kitty jedzie na Bora-Bora aby służyć jako pielęgniarka, postanawia jechać z nią. Porzuca swój uporządkowany świat, na rzecz wysepki, na ogarniętym wojną Pacyfiku. Malowniczy atol gości żołnierzy, którzy starają się pokonać Japończyków i pielęgniarki, które chcą też wnieść nieco do wysiłku wojennego USA. Oczywiście na wyspie mieszkają tubylcy, przesądni i barwni, którzy niechętni są gościom. Anna nie przypuszcza jak wiele ten wyjazd zmieni w jej życiu. Do tej pory narzekała, że jest bezbarwne, teraz nabierze wszystkich, soczystych barw jakie występują na tej wysepce, przekona się jak smakuje miłość i jak trwała jest przyjaźń.
Ta historia wraca do Anny po kilkudziesięciu latach, gdy kobieta badająca sprawę ohydnego morderstwa na wyspie zwraca się w liście z prośbą o pomoc. Anna opowiada wnuczce historię swojej młodości. Historię tajemnicy, namiętności . Opowiada o sekretach, które zostały na Bora-Bora, czy klątwa o której usłyszała wiele lat temu, teraz się dopełni?
Od razu uprzedzam, rozklejam się jak wigilijne uszka, przy większości książek, przy tej – owszem – miałam mokre oczy, ale nie popłakałam na całego. Niemniej jednak, książka jest o wiele lepsza od
„Marcowych fiołków” . Ta książka skrzy od emocji, ma bardzo równy poziom i przez cały czas trwania akcji trzyma w napięciu, dostarcza wrażeń. Dzieje się tak, zarówno za sprawą atmosfery zagrożenia, większość z Nas pamięta przecież jak krwawe i brutalne były walki na Pacyfiku, jak również za sprawą świetnie i wyraziście skonstruowanych bohaterów. Nie ma tu ludzi miałkich, każdy ma swój charakter, cechy, które go wyróżniają, sprawiają, że zapada w pamięć . Klimat tej książki kojarzył mi się z głośnym filmem, dziś będącym synonimem kiczu, a mianowicie „
Pear Harbour”(Może kicz, ale muzyka i zdjęcia – cudne). I chociaż wiele osób ten film wyśmiewa, popłakałam sobie na nim, ma coś w sobie, chociaż nie wykluczam też mojego kiczowatego gustu : P. Ta książka też ma atmosferę grozy i nieuchronności straty, zmiany, niepewności. Widzę, że nie jestem jedyna, bo
Agnes, również skojarzyła i napisała o tym : ) (Wielkie umysły myślą podobnie ; ] )
Co mogę zarzucić tej książce? Że czyta się ją za szybko, kończy się zbyt prędko… a chciałoby się żeby była i była.
Zmusza do refleksji nad ludzką naturą, nad błędami, nad przewrotnością losu i konsekwencją niedomówień. Nie zawsze jesteśmy marionetkami w rękach bogów, często to inni ludzie bawią się nami nie bacząc na skutki, a konsekwencje ponosimy my.
Chcę zwrócić Waszą uwagę, na tę bardzo ciekawą, poruszającą i dobrą książkę. Premiera już za kilka dni. Nie przegapcie, tej straty pożałowalibyście!
Informacje dodatkowe o Dom na plaży:
Wydawnictwo: Między słowami
Data wydania: 2014-07-17
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
978-83-240-2566-4
Liczba stron: 304
Tytuł oryginału: the Bungalow
Język oryginału: angielski
Tłumaczenie: MAriusz Dziurosz
Ilustracje:Agnieszka Tomasik/istockphoto
Dodał/a opinię:
Kasiek
Sprawdzam ceny dla ciebie ...