,,Dom na plaży" autorstwa Sarah Jio to piękna, momentami smutna opowieść o miłości i przyjaźni, które kwitną niczym delikatne i nietrwałe kwiaty hibiskusa na rajskiej wyspie Bora-Bora. Pisarka stworzyła naprawdę wzruszającą historię. Niby to zwykły romans, któremu mogłabym zarzucić trącenie banałem, a jednak opowieść ma w sobie coś wyjątkowego, co sprawiło, że lektura wzbudzała we mnie jedynie pozytywne emocje.
Anne to stateczna staruszka - wdowa, matka, babka należąca do śmietanki towarzyskiej Seattle. Kobieta wiedzie spokojne, ustabilizowane życie, w które niespodziewanie wdziera się przeszłoś. Do głównej bohaterki dociera list, w którym nadawca prosi Anne o pomoc w rozwikłaniu tajemniczego morderstwa, do którego doszło na Bora-Bora, kiedy kobieta stacjonowała tam jako pielęgniarka. W staruszce odżywają wspomnienia najpiękniejszych i najbardziej dramatycznych chwil życia. Anne postanawia spłacić dług z przeszłości. W asyście wnuczki wraca na rajską wyspę, by zmierzyć się ze słodko-gorzkimi, bolesnymi wspomnieniami o wydarzeniach, które na zawsze zmieniły bieg jej życia.
Powieść Sarah Jio to piękny, nastrojowy romans, którego akcja rozgrywa się głównie w latach 40. XX wieku. Mamy w tej powieści wzruszającą historię miłosną, sekrety, dramaty i zbrodnie. Piękno rajskiej wyspy kontrastuje z krwawymi obrazami wojny. Atmosfera sielanki jest zaburzona przez poczucie ciągłego oczekiwania na najgorsze. Radość i namiętność mieszają się z wątpliwościami i wyrzutami sumienia. Kradzione chwile szczęścia są słodkie, ale później przychodzi czas bolesnych rozliczeń. Czy szalone uczucie, które rozkwitło w czasach wojny ma szansę przetrwać? Odpowiedź na to pytanie znajdziecie, sięgając po książkę.
Polecam miłośnikom wzruszających, słodko-gorzkich romantycznych historii.
Informacje dodatkowe o Dom na plaży:
Wydawnictwo: Między słowami
Data wydania: 2014-07-17
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
978-83-240-2566-4
Liczba stron: 304
Tytuł oryginału: the Bungalow
Język oryginału: angielski
Tłumaczenie: MAriusz Dziurosz
Ilustracje:Agnieszka Tomasik/istockphoto
Dodał/a opinię:
millawia
Sprawdzam ceny dla ciebie ...