Gdy zakwitną poziomki

Ocena: 4.29 (17 głosów)
opis

Miałam ochotę na lekką i przyjemną lekturę, więc sięgnęłam po książkę "Gdy zakwitną poziomki". Tytuł i okładka zwiastowały, że to będzie utwór w sam raz na obecny niezbyt wesoły okres. Niestety nie przepadam za zimą i dlatego rok rocznie poszukuję w tym czasie tak zwanych "umilaczy". Liczyłam na to, że spęczę miło czas i nie doznam chwilowego rozchwiania emocjonalnego. Czy dokonałam dobrego wyboru decydując się na książkę Agnieszki Walczak-Chojeckiej?

Niestety powyższa lektura nie jest utworem lekkim, łatwym i przyjemnym. Czyli nie jest książką na jaką obecnie miałam ogromną ochotę. Jednak nie żałuję, że ją poznałam, ponieważ porusza wiele ważkich tematów, a w szczególności skupia się na problematyce niepłodności. Uważam, że zbyt mało mówi się i pisze na ten temat. A problem dotyka tak wielu par. Nie zawsze lekarze potrafią pomóc. Nawet zapłodnienie in vitro nie daje upragnionego rezultatu w każdym przypadku. A to już ostatnia deska ratunku, jednak niezwykle droga. Nie każdego na nią stać...

A ta książka daje nadzieję. Niewielką. Na spełnienie marzenia. Jednak droga jaką główna bohaterka musi przebyć okazuje się niewyobrażalnie dramatyczna. Usiana goryczą, depresją, zazdrością. Często obojętnością. Momentami kobieta popada wręcz w obsesję. Rozmawia nawet ze swoimi komórkami jajowymi. Jednak kolejne niepowodzenia nie zniechęcają jej. Brnie odważnie naprzód. Nie zwracając uwagi na uczucia partnera. Instynkt macierzyński przesłania jej ostrość postrzegania. Zachowuje się jakby była pod wpływem środków odurzających. Jest gotowa na wszystko. Aby tylko osiągnąć swój cel. Seks uprawia tylko w "tych" dniach, ciągle łyka hormony, dzień i noc myśli tylko o tym jak będzie wyglądało jej dziecko. Nie zauważa, że jej związek wisi już prawie na włosku. Dodatkowy niepokój wprowadzają w jej życiu wychodzące na jaw w międzyczasie rodzinne tajemnice. Jakby tego było jeszcze mało na horyzoncie pojawia się także jej dawna miłość. A dzięki retrospekcjom poznajemy lepiej jej relacje z rodzicami.

Przyznam, że bardzo wiele się tu dzieje. Nawet można pomyśleć, że trochę za dużo jak na dwa lata z życia jednej kobiety. Z powodzeniem starczyłoby tego na kilka powieści. Historia tu opowiedziana jest z pewnością ważna, ale niestety nie byłam w stanie utożsamić się z główną bohaterką. Mam inne zdanie na temat zbyt wielu kwestii i choć jestem w podobnym do niej wieku to zajście w ciążę nie jest moim najważniejszym celem w życiu. Nie zgadzam się także ze stwierdzeniem, że bezdzietna para to nie rodzina. A słowa "życie bez dziecka nie ma sensu" wydają mi się lekko przesadzone. Ogólnie mówiąc - ukazywanie kobiety jako jednostki, której głównym celem w życiu jest tylko powijanie potomstwa - jest krzywdzące dla tych, które mają inne spojrzenie na tę kwestię.

Szkoda, że tak niewiele miejsca autorka poświęciła na inne tematy. Chociażby życie w Chorwacji, gdzie konflikt pomiędzy zwaśnionymi narodami nadal trwa. Rozwinięcie tego wątku z pewnością wzbogaciłoby mój odbiór lektury. Bardzo ucieszyłam się, gdy natrafiłam na barwne opisy Dubrownika, który kiedyś odwiedziłam. Chętnie przypomniałam sobie tamte miejsca. Ponadto autorka zachęciła mnie do podróży do Cavtaty. Tak plastycznie odmalowała piękno tej miejscowości, że w najbliższe wakacje muszę odwiedzić to miejsce. Ciekawym akcentem było także wykreowanie niecodziennych pasji bohaterów. Ich duch artystyczny tchnął w lekturę odrobinę mistycyzmu. Niestety koniec książki wywołał we mnie odczucie lekkiego zawodu. Nie lubię niejednoznacznych zakończeń. Pozostawiają niedosyt, który nie sposób zaspokoić.

Mimo że tematyka książki "Gdy zakwitną poziomki" nie jest łatwa, czyta się ją bardzo szybko. Lekturę przyspiesza dodatkowo duża czcionka i spore akapity. Nawet używany momentami specjalistyczny język nie psuje odbioru. Wielość przeciwstawnych emocji niejednokrotnie mnie tu głęboko poruszyła. Postawa bohaterów chwilami drażniła to znów dziwiła. A odmalowane pejzaże zachwycały i wielce kusiły. Podsumowując książka zmusiła mnie do wielu refleksji. Nad życiem i dlatego warto ją poznać.

Informacje dodatkowe o Gdy zakwitną poziomki :

Wydawnictwo: Filia
Data wydania: 2014-09-24
Kategoria: Obyczajowe
ISBN: 9788379882335
Liczba stron: 400
Dodał/a opinię: Agnieszka Chmielewska-Mulka

więcej

POLECANA RECENZJA

Zobacz opinie o książce Gdy zakwitną poziomki

Kup książkę Gdy zakwitną poziomki

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Inne książki autora
Saga bałkańska (Tom 1). Nie czas na miłość
Agnieszka Walczak-Chojecka0
Okładka ksiązki - Saga bałkańska (Tom 1). Nie czas na miłość

Ta miłość nie powinna się zdarzyć. Porywająca opowieść o losach grupy młodych ludzi na tle bałkańskiej wojennej zawieruchy początku lat dziewięćdziesiątych...

Saga bałkańska. Tom 2. Nie czas na zapomnienie
Agnieszka Walczak-Chojecka0
Okładka ksiązki - Saga bałkańska. Tom 2. Nie czas na zapomnienie

II tom ,,Sagi bałkańskiej" Jasminie udaje się wyrwać z sarajewskiego piekła. Wyrusza w drogę, która jednak naznaczona jest dramatycznymi wydarzeniami...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Paderborn
Remigiusz Mróz
Paderborn
Fałszywa królowa
Mateusz Fogt
Fałszywa królowa
Między nami jest Śmierć
Patryk Żelazny
Między nami jest Śmierć
Zagraj ze mną miłość
Robert D. Fijałkowski ;
Zagraj ze mną miłość
Ktoś tak blisko
Wojciech Wolnicki (W. & W. Gregory)
Ktoś tak blisko
Serce nie siwieje
Hanna Bilińska-Stecyszyn ;
Serce nie siwieje
The Paper Dolls
Natalia Grzegrzółka
The Paper Dolls
Słowa wdzięczności
Anna H. Niemczynow
Słowa wdzięczności
Zranione serca
Urszula Gajdowska
Zranione serca
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy