Gwiazd naszych wina

Ocena: 5.28 (126 głosów)
opis
Inne wydania:

Nie mogłam ostatnio wpaść w żadną książkę, tak żeby na niej się skoncentrować, żeby nie móc się oderwać, żeby nawet melisę parzyć z nosem w książce. Pomijając fakt, że rok zaczynam dołującymi książkami(tutaj wstrzeliłam się idealnie znów). Przypomniałam sobie, że obok łóżka, w hałdach książki leżą, te pożyczone z biblioteki. Termin mija pod koniec stycznia, więc wypadałoby coś nadgryźć. Padło na polecaną na blogach książkę dla młodzieży…
„Oskar i Pani Róża”, „Szkoła uczuć”, „Listy do Boga”, „Love Story” i wiele, wiele innych, książki, które niekoniecznie stoją na najwyższym literackim poziomie, ale sięgają po wątek, który człowieka wzrusza, przeraża, sprawia iż zaczynamy wyobrażać sobie siebie w takiej sytuacji. To nas rozmiękcza, wyciska łzy z oczu, tak jak większość scen, na końcu melodramatu, przy szpitalnym łóżku, w otoczeniu rurek, przy akompaniamencie cichnącego dźwięku rejestrującej pracę serca aparatury.
Hazel jest śmiertelnie chora, zaczęło się od raka tarczycy, później nowotwór przedostał się do płuc i tam zadekował się jak bomba z opóźnionym zapłonem. Nikt Hazel nie oszukuje, dziewczyna wie, że jej czas jest ograniczony. Ma szesnaście lat, teoretycznie życie przed sobą. Teoretycznie. Objawem jej umierania jest depresja, dlatego rodzice zmuszają ją do uczestniczenia w spotkania grupy wsparcia, dla młodzieży umierającej na raka. Spotykają się tam ludzie w różnym stadium raka, często odchodzą i dołączają do litanii imion za których uczestnicy modlą się pod koniec spotkania. Hazel nie lubi jeździć na te spotkania, sposób w jaki są prowadzone odstręcza ją. Do czasu, aż poznaje na takim spotkaniu Augustusa, chłopaka z amputowaną nogą. Rodzi się pomiędzy nimi zażyłość. Nie ma wstydu, nie ma zażenowania. Jest dwójka młodych ludzi, którzy wiedzą, że muszą spieszyć się kochać. Żyją, nie jakby nic się nie stało, ale nie roztkliwiają się nad sobą, wierzą. Spełniają marzenia, przekomarzają się z sobą. Wszystko jest dobrze, do czasu…
Spokojnie, wyjątkowo sobie nie popłakałam, chociaż było blisko.
Książka jest przewidywalna i dosyć tania jeśli chodzi o dobór tematyki, ale jest coś co sprawia, że jest inna niż wszystkie. Coś co sprawiło, że zaistniała, że zaczytują się w niej młodzi i starsi.
Hazel i Augustus są bardzo fajnie wykreowanymi bohaterami. Inteligentni, błyskotliwi, ze swoimi pasjami, ale odebrano im możliwość życia normalnie. Żyją z piętnem raka Żyją ze świadomością bliskości kresu, ale to nie zmienia ich potrzeb, ich mózgów. Są nastolatkami, targają nimi hormony, mają problem z rodzicami, którzy panicznie się o nich boją. Rozmawiają ze sobą normalnie. O filmach, o książkach a także o tym co następuje po śmierci. To nie tylko opowieść o zbliżającej się śmierci, to historia dojrzewania, miłości, jakże świetnie koresponduje z historią Anny Frank, wspomnianej w tej książce. Dorastanie w ekstremalnych warunkach.
Ciężko w to uwierzyć, ale ta książka jest nie tylko wzruszająca, ale i zabawna. Napisana w dobrym stylu, rozmowy bohaterów mogą rozśmieszyć i jest to naprawdę inteligentny humor.
Ta książka jest po prostu mądra, naprawdę idealnie napisana dla nastolatków, którzy może dzięki niej coś sobie uświadomią.  Cieszę się, że ją przeczytałam, podobno to jest jakaś seria. W czwartek chyba się wybiorę do biblioteki i poszukam dwóch pozostałych tomów

Informacje dodatkowe o Gwiazd naszych wina:

Wydawnictwo: Bukowy Las
Data wydania: 2013-02-01
Kategoria: Dla młodzieży
Kategoria wiekowa: 15-18 lat
ISBN: 978-83-62478-89-7
Liczba stron: 312
Tytuł oryginału: The fault in our stars
Język oryginału: język angielski
Tłumaczenie: Magdalena Białoń-Chalecka
Dodał/a opinię: Kasiek

Tagi: bóg

więcej

POLECANA RECENZJA

Zobacz opinie o książce Gwiazd naszych wina

Kup książkę Gwiazd naszych wina

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

W każdej ulotce, na każdej stronie internetowej i  w ogóle we wszelkich materiałach dotyczących raka wśród efektów ubocznych choroby zawsze wymieniana jest depresja. Lecz tak naprawdę ona nie jest skutkiem ubocznym raka. Depresja jest skutkiem ubocznym umierania. (Zresztą rak też jest skutkiem ubocznym umierania. Właściwie prawie wszystko nim jest).


Więcej

-Czasami ludzie nie rozumieją wagi obietnic, gdy je składają - wyjaśniłam.
Isaac spojrzał na mnie ze zdumieniem.
- No jasne, oczywiście. Ale i tak należy ich dotrzymywać. Na tym polega miłość. Miłość to dotrzymywanie obietnic wbrew wszystkiemu.


Więcej
Więcej cytatów z tej książki

Zobacz także

Inne książki autora
19 razy Katherine
John Green0
Okładka ksiązki - 19 razy Katherine

Miliony sprzedanych egzemplarzy, adaptacja filmowa, nagrody i rzesze wiernych fanów - popularność Johna Greena już dawno wyszła poza USA i stale rośnie...

Antropocen. Twój i mój świat
John Green0
Okładka ksiązki - Antropocen. Twój i mój świat

Antropocen jest epoką geologiczną, w której obecnie żyjemy i w której wywieramy tak przemożny wpływ na naszą planetę. Ta książka to zbiór wyjątkowych opowieści...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Paderborn
Remigiusz Mróz
Paderborn
Fałszywa królowa
Mateusz Fogt
Fałszywa królowa
Między nami jest Śmierć
Patryk Żelazny
Między nami jest Śmierć
Zagraj ze mną miłość
Robert D. Fijałkowski ;
Zagraj ze mną miłość
Ktoś tak blisko
Wojciech Wolnicki (W. & W. Gregory)
Ktoś tak blisko
Serce nie siwieje
Hanna Bilińska-Stecyszyn ;
Serce nie siwieje
The Paper Dolls
Natalia Grzegrzółka
The Paper Dolls
Olga
Ewa Hansen ;
Olga
Zranione serca
Urszula Gajdowska
Zranione serca
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy