Lokalne biuro szeryfa dostaje zgłoszenie telefoniczne, które po kilku sekundach zostaje przerwane. Funkcjonariuszka Brynn McKanzie jedzie na miejsce, by sprawdzić czy wszystko jest w porządku. Na miejscu znajduje zwłoki i sama staje się celem zabójców. Zaczyna się przerażająca walka o przetrwanie. Brynn musi jeszcze ratować Michelle, koleżankę zamordowanych osób.
Bardzo podobała mi się postać Brynn. Kobieta była niezwykle odważna, umiała radzić sobie w trudnych sytuacjach i nie traciła zimnej krwi. Warto też bliżej przyjrzeć się innym bohaterom, bo każdy z nich coś w sobie ma, postaci nie są papierowe.
Przeważająca część książki jest niczym zabawa w kotka i myszkę, ale tak naprawdę to walka o przetrwanie. Wszystko rozgrywa się w przeciągu kilku godzin. Autor świetnie dawkuje napięcie i zaskakuje czytelnika. Gdy już myślimy, że wszystko jest skończone, na jaw wychodzą nowe fakty. Właśnie dlatego zakończenie jest niezwykle zaskakujące i nieprzewidywalne. Książka nie jest nużąca, chociaż na początku myślałam, że taka będzie. Bo ileż można pisać o ucieczce, by nie znudzić czytelnika? Jak widać pan Deaver potrafi i w żadnym razie nie przynudza. Nie brakuje nagłych zwrotów akcji, niebezpiecznych wydarzeń i napięcia.Jest to bardzo dobra książka. Ja na pewno sięgnę po inne tytuły tego autora.
kingaczyta.blogspot.com
Informacje dodatkowe o Porzucone ofiary:
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Data wydania: 2009-10-06
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
9788376482491
Liczba stron: 320
Tytuł oryginału: Bodies Left Behind
Język oryginału: angielski
Tłumaczenie: Magdalena Rychlik
Dodał/a opinię:
agnik66
Sprawdzam ceny dla ciebie ...