Requiem dla snu

Ocena: 5 (6 głosów)
opis
SENNA ELEGIA ,,Requiem dla snu", opus magnum amerykańskiego pisarza Huberta Selby/ego Jr., jest z nami już od blisko 40 lat, ale przez cały ten czas ani odrobinę nie stracił na aktualności. Wręcz przeciwnie. Rozsławiony przez znakomitą filmową adaptację Darrena Aronofsky/ego, stał się częścią popkultury, jednakże to właśnie powieściowy pierwowzór robi największe wrażenie, prezentując przejmujący portret ludzi uzależnionych, którzy próbują łapać się każdej nadziei w beznadziejnym świecie. Portret brudny i depresyjny, ale także urzekająco piękny. Harry Goldfarb to uzależniony od narkotyków chłopak, który bardziej wegetuje, niż żyje, wolny czas dzieląc między najlepszego przyjaciela, Tyrone/a C. Love/a oraz swoją dziewczynę Marion, z którą łączy go specyficzny związek. Każde z nich tkwi w niewoli nałogu, aż pewnego dnia wpadają na pomysł zdawałoby się idealny. Przynajmniej z ich perspektywy. Harry chce kupić heroinę, rozrobić, część zostawić sobie a część sprzedać. Łatwy pieniądz handlarza narkotyków staje się marzeniem, za którym zaczynają gonić. Najpierw jednak trzeba zarobić pieniądze, złapać się jakiejś dorywczej pracy, bo sprzedawanie telewizora matki do lombardu z pewnością nie wystarczy. Tymczasem matka Harry/ego, kobieta również uzależniona ale od jedzenia, szybko wpada w kolejny nałóg. Kiedy wygrywa udział w teleturnieju, postanawia się odchudzić. W pogoni za marzeniami, w pogoni za snami, które mogą wreszcie się ziścić, oboje gotowi są narazić samych siebie. Jaką jednak cenę przyjdzie im za to zapłacić? ,,Requiem dla snu" to powieść zaskakująca pod każdym względem. Pierwsze, co rzuca się w oczy to styl. Selby swoją historię snuje przerywanym ciągiem, dialogi zlewają się tutaj w jedno z opisami, jedno zdanie potrafi zajmować całą stronę, a akapit rozciąga się na wiele stron. Zarazem jednak zdania często są krótkie, rwane, niemalże drżące. Brzmi specyficznie? I tak też jest, nie mniej w najmniejszym stopniu nie zaburza to odbioru. Losy Harry/ego (nie, stosowany przeze mnie ukośnik nie jest błędem, zastępuje on bowiem Selby/emu apostrof) czyta się jednym tchem, z łatwością, choć styl jest wymagający, i z wielką satysfakcją. ,,Requiem..." przejmuje wieloma rzeczami - od ukazania nałogu (autor sam miał doświadczenia z narkotykami i to wyraźnie widać w tekście) w różnych jego formach, przez analizę pewnego uniwersalnego wzorca pokolenia, po poetycką niemalże miłość. Miłość brudną (Marion sypia z różnymi mężczyznami, bo lubi, sypia nawet ze swoim terapeutą, dzięki czemu pieniądze od rodziców przeznaczone na leczenie może zachować dla siebie, jednocześnie mając dzięki niemu dostęp do różnych leków, jednakże to z Harry/m jest jej najlepiej), ale przedstawioną w piękny, ujmujący sposób. Kolejnym ważnym wątkiem powieści jest zderzenie pokoleniowe, które ukazuje różnice i podobieństwa pomiędzy dziećmi i rodzicami. Sara, matka Harry/ego, nie tylko uzależnia się od jedzenia (a potem odchudzania), ale przede wszystkim wiedzie nijaki żywot wyznaczony rytmem ramówki telewizyjnej. Stara się oszukiwać samą siebie, podobnie jak syn szczęście myli z brakiem nieszczęścia. Odmiana, która w ich oczach może przynieść coś dobrego, zaślepia oboje tak, że nie widzą ewidentnych minusów sytuacji, w których się znaleźli - a raczej po prostu wolą ich nie dostrzegać. W skrócie: coś wspaniałego. Tak pod względem literackim (tu ukłony również dla tłumaczki, która ze względu na specyficzny styl miała przed sobą nie lada zadanie, ale na szczęście zdołała mu sprostać), jak i siły samej opowieści. W swojej kategorii, kategorii powieści o narkotykach, ,,Requiem...", to jedna z najlepszych pozycji - lepsza nawet od kultowego ,,Trainspotting". I zarazem jedna z tych książek, które powinien przeczytać każdy. Polecam zatem gorąco i zachęcam Was do lektury. Recenzja opublikowana na moim blogu http://ksiazkarnia.blog.pl/2017/01/07/requiem-dla-snu-hubert-selby-jr/

Informacje dodatkowe o Requiem dla snu:

Wydawnictwo: Niebieska Studnia
Data wydania: 2010-11-21
Kategoria: Literatura piękna
ISBN: 9788360979167
Liczba stron: 304
Dodał/a opinię: wkp

więcej
Zobacz opinie o książce Requiem dla snu

Kup książkę Requiem dla snu

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Inne książki autora
Piekielny Brooklyn
Hubert Selby Jr0
Okładka ksiązki - Piekielny Brooklyn

Długo oczekiwany na polskim rynku przekład legendarnego debiutu jednego z największych pisarzy amerykańskich, autora sfilmowanej w 2000 roku powieści "Requiem...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Paderborn
Remigiusz Mróz
Paderborn
Fałszywa królowa
Mateusz Fogt
Fałszywa królowa
Kolekcjoner
Daniel Silva
Kolekcjoner
Między nami jest Śmierć
Patryk Żelazny
Między nami jest Śmierć
Miłość szyta na miarę
Paulina Wiśniewska
Miłość szyta na miarę
Zagraj ze mną miłość
Robert D. Fijałkowski ;
Zagraj ze mną miłość
Ktoś tak blisko
Wojciech Wolnicki (W. & W. Gregory)
Ktoś tak blisko
Róża Napoleona
Jacobine van den Hoek
Róża Napoleona
Serce nie siwieje
Hanna Bilińska-Stecyszyn ;
Serce nie siwieje
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy