Wbrew powszechnym zachwytom uważam, że szału nie ma. Nie ma też tragedii. Ot, bardzo przeciętna powieść kryminalna, której poziom określiłabym jako "rzemieślniczy". Jestem więcej niż pewna, że gdyby autorem był ktoś inny niż pani Rowling, pozycja przeszłaby bez echa.
Plusy:
- wyrazisty główny bohater, który nie tylko zajmuje się rozwiązywaniem zagadek kryminalnych, ale także ma jakieś własne życie osobiste;
- wartka akcja, dobrze skonstruowana linia fabularna;
- zagadka trzymająca w napięciu (ale bez przesady, czytałam bardziej wciągające powieści),
Minusy:
- przekombinowane rozwiązanie, zaskakujące to fakt, ale z gatunku takich, w które nie sposób uwierzyć;
- zbyt nachalnie podana warstwa ideologiczna. Nie od dziś wiadomo, że pani Rowling ma poglądy mocno lewicujące (nie trudno krzyczeć o wyższości "być" nad "mieć" gdy ma się własny zamek i dochody większe niż całkowity przychód mojej gminy). Nie mam nic przeciwko powieściom zaangażowanym społecznie lub politycznie, ale nie lubię natrętnego dydaktyzmu.
Informacje dodatkowe o Wołanie kukułki:
Wydawnictwo: Dolnośląskie
Data wydania: 2013-12-04
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
978-83-271-5073-8
Liczba stron: 452
Dodał/a opinię:
nureczka
Sprawdzam ceny dla ciebie ...