Drugą część kwiatowej trylogii czytało mi się zdecydowanie łatwiej niż "Ogród Kamili", nad którym męczyłam się, ubolewając nad głupotą głównej bohaterki. Niestety "Zacisze Gosi" nieco mnie rozczarowało, spodziewałam się, że to wokół Gosi będzie kręciła się akcja, a tu znów na pierwszym planie Kamila i jej infantylne rozmyślania. Kocha, nie kocha i tak w kółko. Przy okazji dawny ukochany okazuje się jej ojcem, a ona praktycznie natychmiast przechodzi nad tym do porządku dziennego. No cóż, chyba też bym się cieszyła, bo w końcu tatuś zafundował jej dom w Milanówku i firmę, w której bez ograniczeń może trwonić pieniądze.
Samej Gosi jest trochę za mało w tej części, ale poznajemy lepiej jej przeszłość, w końcu dowiadujemy się jak zarabia na życie bez wychodzenia z domu. Jednak autorka już nieco przesadziła z doświadczeniem życiowym tej biednej kobiety: zabójstwo rodziców, śmierć nienarodzonego dziecka i utrata ukochanego. Kiedy Gosia zazna wreszcie spokoju i szczęścia? A może zostanie uśmiercona w kolejnej części? O zgrozo, Kamila która kompletnie nie dostrzegała uwięzienia rzekomej przyjaciółki wciąż ma się świetnie.
Przy okazji poznajemy nową lokatorkę Milanówka - Julię Stern, która wprowadza się w miejsce Janki i która jest nieco odsunięty od reszty. Najbardziej wkurzyło mnie odepchnięcie przez kobiety weterynarz Izy, gdy ta oznajmia, że jest w ciąży. Wtedy Kamila jeszcze bardziej straciła w moich oczach i naprawdę nie mogę znieść tej rozwydrzonej panienki, która wszystko dostaje gotowe, a pomiata innymi.
Książka kompletnie oderwana od rzeczywistości, choć w sumie w Polsce faktycznie pracę załatwia się po znajomości, a nie poprzez profesjonalne rekrutacje. Mafia mordująca ludzi bez konsekwencji, matka głodząca się, żeby zwrócić na siebie uwagę, utrata wzroku, więzienie przez psychicznego eks i w końcu kolejny śmiertelny wypadek - można by tym obdzielić niejedną tandetną telenowelę. Zastanawiam się, co autorka ma do tych wypadków samochodowych...
Jeśli szukać lekkiej, głupawej opowiastki miłosnej to "Zacisze Gosi" idealnie się nadaje. Książkę można przeczytać w jedno popołudnie, co jest niewątpliwie jej zaletą.
Informacje dodatkowe o Zacisze Gosi :
Wydawnictwo: Znak
Data wydania: 2014-05-19
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
978-83-240-2509-1
Liczba stron: 320
Język oryginału: polski
Dodał/a opinię:
dayna15
Sprawdzam ceny dla ciebie ...