Zeszyt z aniołami

Ocena: 5.71 (7 głosów)
opis

Pamiętacie serię kultowych książeczek o Mikołajku? Niejednokrotnie zazdrościłam Francuzom i bardzo chciałam żeby jakiś mądry Polak napisał taką fajną rzecz osadzoną w naszych realiach. Wszem i wobec ogłaszam, że znalazłam autorkę na miarę Gościnnego i Sempego! 

 

Monika Madejek napisała „Zeszyt z Aniołami”. Pamiętnik 10 letniego Kajtka, który jak sam twierdzi na wstępie, w przyszłości zostanie znanym pisarzem, a to, co teraz tworzy posłuży mu do napisania opasłej autobiografii – bardzo poczytnej zresztą, o czym Kajtek (w przyszłości Kajetan) jest święcie przekonany.

Co go skłoniło do tak mało męskiego przecież prowadzenia własnego pamiętnika? Oczywiście polonistka, która słynie z zadawania swoim uczniom nietypowych, bardzo interesujących, aczkolwiek pochłaniających wiele czasu prac domowych.  Tak to się właśnie zaczyna…

 

Kajtek rozpoczyna pisanie od przedstawienia siebie i swojej rodziny, która trzeba przyznać jest nadzwyczaj udana. Mama Ewa na co dzień uprawia kurzą profesję (jak twierdzi tato Kajtka), czyli zajmuje się domem i dziećmi. Pracuje także w lokalnej gazecie, w której prowadzi kącik kulinarny. Kajtek jak i reszta rodziny jest z tego faktu bardzo zadowolony, bo w domu zawsze jest coś dobrego do zjedzenia. Jedynym mankamentem jest to, że potrawy, które jedzą są zwykle zimne (mama musi porządnie sfotografować każde kulinarne dzieło, a to trochę trwa). Tato również pracuje na dwóch etatach – rano jest listonoszem, a po południu wskakuje w garnitur i zamienia się w prawdziwego agenta ubezpieczeniowego. Ludzie czekają na niego tylko o poranku, kiedy jest listonoszem, po południu zwykle miasteczko pustoszeje i dziwnym trafem nikogo nie ma w domu.

 

Kajtek ma też dwójkę rodzeństwa: młodszego brata Ediego, który jest wpatrzony w Kajtka jak w obrazek i uważa go za swój autorytet. Kajtkowi bardzo pasuje taka rola i ma nadzieję, że również Kasia, jego półtora roczna siostra w przyszłości również będzie brać przykład z brata.

Jest jeszcze babcia. Babcia jest wyśmienita! Zwariowana i pełna młodzieńczych pomysłów na siebie, które czasem tylko przynoszą opłakane skutki. Uwielbia codzienne pogaduchy z Kajtkiem przez telefon i jemu jednemu zwierza się ze swoich fanaberii (wyobraźcie sobie, że babcia pewnego dnia wpada nawet na pomysł pisania bloga).

Nie sposób zapomnieć o przyjaciołach Kajtka.  Adaś, jest zawsze tam gdzie Kajtek no i bądźmy szczerzy również tam gdzie gotuje mama Kajtka. Adaś uwielbia jeść i często się zdarza, że po szkole ląduje u przyjaciela na obiedzie. Drugim najlepszym przyjacielem jest Sławek. Sławek jest dziewczyną, zdeklarowaną chłopiarą i tak naprawdę ma na imię Beti.  Jej pasją są proce. Zna wszystkie ich modele, sposoby działania, zasięg i efekty użycia. Adaś i Kajtek czują się ze Sławkiem bezpieczni. Jest jeszcze Anka tzw. przyjaciółka z obowiązku. Ogólnie rzecz biorąc Kajtek nie koleguje się z dziewczynami, ale Anka jest siostrą Adasia i ciągle kręci się w pobliżu.

 

Opowiadać o tej książeczce można by wiele zaczynając od przepięknego wydania.  Twarda oprawa już nikogo nie dziwi i pewnie nie zachwyca, aczkolwiek ja przy książkach dla dzieci uznaję to za duży plus. Zeszyt z Aniołami wydany jest w mało powszechnym formacie 200x190, co moim zdaniem dodaje książce tylko uroku i rzeczywiście przywodzi na myśl gruby kajet do spisywania wspomnień.

Ilustracje do tej książki wykonała Ewa Beniak-Haremska i dla tej pani należą się ogromne brawa. W ilustracjach tych nie ma żadnego koloru. Jest tylko czarna kreska, która jednak pociągana dłonią pani Bieniak-Haremskiej nabiera takiego temperamentu i humoru, że trudno powstrzymać się od śmiechu spoglądając na każdy obrazek.  Mnie osobiście trochę kojarzą się z rysunkiem słynnego Sempego (Mikołajek) tylko twarze bohaterów mają nieco bardziej polskie rysy .

 

Co do samej treści, przyznaję, że już dawno nie czytałam książki dla starszych dzieci, która tak by mnie zachwyciła. Wspominam o dzieciach starszych, gdyż z reguły czytam literaturę przeznaczoną dla przedszkolaków. Wiecie, że nie mogę się doczekać, kiedy mój Tymek sięgnie po Zeszyt z Aniołami? Oczami wyobraźni widzę jak zaśmiewa się do łez i kiwa główką z powagą godną pierwszoklasisty.

Monika Madejka, jak już wspomniałam wcześniej stworzyła według mnie prawdziwą konkurencję dla Mikołajka. Doskonale potrafiła wczuć się w rolę małego chłopca, a do tego świetnie stylizować język, który jest bardzo naturalny i prawdziwy. Zupełnie, jak gdyby książkę napisał  Kajtek. Obserwujemy codzienny świat oczami nieco niesfornego dziesięciolatka, a wszystkie jego komentarze i dygresje doprowadzają czytelnika do potoku łez radości.

Zgadzam się więc z opinią pani Anieli: Ta książka powinna być na liście metod walki ze stresem.

Zeszyt z Aniołami po prostu trzeba przeczytać:

Trzeba pielęgnować w sobie dziecko – a książki to jeden z najlepszych i najmilszych sposobów.

Informacje dodatkowe o Zeszyt z aniołami:

Wydawnictwo: Zysk i S-ka
Data wydania: 2013-06-17
Kategoria: Dla dzieci
ISBN: 9788377851241
Liczba stron: 160
Dodał/a opinię: JuliaOrzech

więcej

POLECANA RECENZJA

Zobacz opinie o książce Zeszyt z aniołami

Kup książkę Zeszyt z aniołami

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Inne książki autora
Wakacje Kajtka
Monika Madejek0
Okładka ksiązki - Wakacje Kajtka

  Ciepła, rodzinna opowieść o tym, jak dorośli i dzieci mogą spełniać swoje marzenia. Wakacyjne przygody Kajtka i jego przyjaciół, znanych z książki...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Paderborn
Remigiusz Mróz
Paderborn
Fałszywa królowa
Mateusz Fogt
Fałszywa królowa
Zagraj ze mną miłość
Robert D. Fijałkowski ;
Zagraj ze mną miłość
Między nami jest Śmierć
Patryk Żelazny
Między nami jest Śmierć
Ktoś tak blisko
Wojciech Wolnicki (W. & W. Gregory)
Ktoś tak blisko
Serce nie siwieje
Hanna Bilińska-Stecyszyn ;
Serce nie siwieje
The Paper Dolls
Natalia Grzegrzółka
The Paper Dolls
Słowa wdzięczności
Anna H. Niemczynow
Słowa wdzięczności
Izabela i sześć zaginionych koron
Krzysztof P. Czyżewski
Izabela i sześć zaginionych koron
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy