Życie lubi zaskakiwać część 1 - 9 sierpnia

Autor: minona
Czy podobał Ci się to opowiadanie? 0

9 sierpnia

 

Iwona usiadła na schodku i wyciągnęła smartphone’a. Gdy wstała, już padało. Miała nadzieję, że po śniadaniu się to zmieni, ale nie. Założyła kaptur na głowę, bo czuła jak co niektóre krople spadają jej z dachu na głowę. Czekała na dziewczyny, które kończyły jeść śniadanie. Mogła poczekać przy nich, ale w stołówce było bardzo duszno, a ona woli oddychać świeżym powietrzem.

Włączyła Facebooka, żeby przeglądnąć, co ciekawego porabiają jej znajomi. Abdul Am (Turek, którego nigdy w życiu na żywe oczy nie widziała, ale miała w znajomych, bo był fotografem) wrzucił zdjęcie podskakującej dziewczyny na tle zachodzącego słońca. Andreas Wolf (którego nie miała w zanjomych, ale też należał do otwartej grupy PHOTOGRAPHERS) dodał czarnobiałe zdjęcie starszej kobiety, siedzącej przed zniszczonym domem. Nina Dan (też znajoma, której nie zna) dodała fotografię wylegującego się w cieniu drzewa grzywiastego lwa. Oprócz zdjęć (którym oczywiście dała lajki) Iwona zobaczyła nowinki modowe sklepu „Vubu”, nową ofertę sieci komórkowej „Play”, zmianę statusu koleżanki z podstawówki z ‘wolny’ na ‘w związku’ (skomentowała: „Gratuluję! Szcześciara! :D :D”), zdjęcie z koncertu Shawna Mendesa i wiele innych.

W między czasie wyszedł z budynku Eric, oparł się o filar i zapalił papierosa. Gdy Iwona poczuła odrażający zapach dymu tytoniowego, podniosła wzrok znad telefonu. Na widok chłopaka zmrużyła niezadowolona oczy i wróciła do przeglądania aktualności. Przyłożyła sobie rękaw o nosa, żeby nie musiec oddychać tym świństwem. Po piętnastu sekundach zrezygnowała z tego pomysłu, bo rękaw nie przepuszczał powietrza. Żeby dać Ericowi do zrozumienia, że ma natychmiast zgasić to dziadostwo, zaczęła kaszleć. Chłopak nie zwracał jednak na nią uwagi. Iwona zła popatrzyła na niego. Eric wyraźnie delektował się tytoniem. Powoli wypuszczał dym z ust, albo tworzył małe kłębki zadowolony. Iwona nie wytrzymała.

-Możesz to zgasić? Duszę się.

Eric zaciągnął się, powiedział „Nie” i wypuścił dym.

-Bo?

-Delektuję się, nie widać?

 Zdenerwowana Iwona gwałtownie wstała, wydarła papierosa z rąk chłopaka, rzuciła na ziemię i zdeptała.

-Jeszcze ci pójdzie na struny głosowe. A z tego co wiem, to za dziesieć lat nadal będziesz chciał śpiewać, prawda?- powiedziała niewinnie, rzuciła na niego pełne oburzenia spojrzenie i z powrotem usiadła na schodku.

Odblokowała ekran i zajrzała na Instagrama. Zobaczyła zdjecie dodane przez młodszego brata, Rubena. Był na nim Ruben z jej starszym bratem, Dawidem, a za nimi jej pokój. Nie wyglądał on tak, jak gdy go opuściła przedwczoraj rano. Na zdjęciu panował w nim totalny bałagan. Chłopcy wyrzucili wszystkie rzeczy z jej szaf- ubrania, rysunki, kosmetyki, fotografie- i porozrzucali po całym pokoju. Podpis pod zdjęciem mówił: „Nie ma siostry- jest impreza :D”. Bracia szczerzyli się w uśmiechu i mieli podniesione kciuki w górę.

Iwona uśmiechnęła się lekko. Wcale nie było to dla niej zaskoczeniem. Napisała komentarz: „Dzięki!”, a potem dodała drugi: „Jak wrócę, ma być wysprzątane na błysk, inaczej wywalam któregoś z was z pokoju i tam se zamieszkam”.

R-Ben: O nie!

R-Ben: Dawid, zobacz, ona nas straszy!

Dejvid92: Twoja noga u nas nie postanie, siostrzyczko! Hahaha xD

Iwona_S: Bo?

Dejvid92: Patrz >> @Dejvid94

 

Iwona zobaczyła na profil brata. Najnowsze dodane zdjęcie przedstawiało barykadę z kartonów przed wejściem do ich pokoju. Podpis: „Kocham cie, bracie! Jesteś genialny. Teraz zło się do nas nie przedostanie!”. Iwona uśmiechnęła się krzywo do siebie.

Iwona_S: Hahahahahahaha! Jednym palcem to rozwalę!

Dejvid92: Otóż nie! Haha! W środku są cegły.

Najpopularniejsze opowiadania

Musisz być zalogowany, aby komentować. Zaloguj się lub załóż konto, jeżeli jeszcze go nie posiadasz.

Forum - opowiadania
Reklamy
O autorze
minona
Użytkownik - minona

O sobie samym: Piszę, bo lubię. Nie jest to sztuka dla sztuki. Jest to sztuka dla ludzi.
Ostatnio widziany: 2024-03-15 13:09:51