Drag Queens

Autor: matzzz
Czy podobał Ci się to opowiadanie? 0

Dziewczyny po kwadransie pojawiły się na parkiecie. Lorella podeszła do baru, uraczyła się lampką szampana w towarzystwie Jacoba, a pozostałe drag queens królowały na parkiecie, prezentując zgrabne kształty w rytm klubowej muzyki. Czartoryska postawiła wszystko na jedną kartę. Zarzuciła grzywą i puściła oczko do Szredera, po czym dziewczyny zaczęły tańczyć bardzo ponętnie, ostentacyjnie nie zwracając uwagi na jurora, co najwidoczniej zadziałało, ponieważ w odpowiedzi Szreder poluźnił krawat i jął pląsać na parkiecie.

Godzina za godziną dziewczyny bawiły się coraz lepiej. Nic nie mogło zepsuć im tego wieczoru, nawet pojawienie się dziewczyn z konkurencyjnego zespołu, z którymi niegdyś przyjaźniły się. Na ich widok Danka Vamdam poprawiła włosy, strzepnęła w ich stronę dłoń i powiedziała – What the fuck?! Dziewczyny spojrzały na przeciwniczki i ironicznie uśmiechnęły się, bowiem ta impreza należała tylko do nich. -Widziałaś kto się pojawił? Że też mają tupet tu przychodzić. - Na szczęście nie tylko one tu przyszły. Szreder bawi się dobrze, ale chyba nie ma drinka, zaprośmy go do baru!

Impreza skończyła się nad ranem, a następnego dnia drag queens spotkały się u Czartoryskiej na ich tradycyjnym podwieczorku. Czartoryska mieszkała na obrzeżach miasta w pałacyku, który odziedziczyła po sławnej babce hrabiance. Przedwojenne budownictwo, zdobione poręcze, marmurowe schody i dwie wysokie rzeźby po obu stronach wejścia, przedstawiające muskularne, sylwetki mężczyzn. Wokół pałacyku rozpościerał się ogród: niespotykane odmiany krzewów, kilka drzew, ławka i fontanna.

- Dziewczyny, zapraszam do salonu. Nad ranem dzwoniła do mnie Eliza, koleżanka z fundacji. Przyjaźni się ze Szrederem i rozmawiała z nim na temat naszego występu. I teraz, uwaga, był zachwycony! Wszystko wskazuje na to, ze weźmiemy udział w tym konkursie. Myślę, że powinnyśmy zacząć przygotowania już teraz. Miłka, przypomnij słowa najnowszej piosenki!

 

Pink Girls

 

Pink Girls – biorę, co chcę.

Będziesz moja, mój.

Pink Girls – tylko metki tnę.

Poczuj w sercu seks.

 

Para kocich oczu

i czerwone szpilki.

Kto z was śni o gwiazdach,

niechaj mknie do Miłki.

Jeśli jesteś zwykła, brak ci powodzenia,

prawda tylko jedna – zero do stracenia.

Zajrzyj więc do szafy,

wyjmij kuse ciuszki,

może los skrzyżuje dróżki

i puścisz w mig sanki

na drinka do Danki!

 

Pink Girls – biorę, co chcę.

Będziesz moja, mój.

Pink Girls – tylko metki tnę.

Poczuj w sercu seks.

 

Najpopularniejsze opowiadania
Inne opowiadania tego autora

Musisz być zalogowany, aby komentować. Zaloguj się lub załóż konto, jeżeli jeszcze go nie posiadasz.

Forum - opowiadania
Reklamy
O autorze
matzzz
Użytkownik - matzzz

O sobie samym:
Ostatnio widziany: 2016-02-16 00:56:36