Mój ch³opak nie jest gejem

Autor: AkFa
Czy podoba³ Ci siê to opowiadanie? 0

acute;s³ d³oñ i wplót³ palce w rozkosmane ciemnoblond w³osy Kyla. Policzkiem potar³ jego i wyszepta³.– Wiêc je¶li to w porz±dku to … poca³uj mnie.                                             

                                                       2

 

   Za sukces trzeba by³o poczytaæ, ¿e Kyle nie uciek³ z wrzaskiem ani nie znokautowa³ go, jak najpierw podejrzewa³ Bryan. Jego cia³o po prostu zesztywnia³o lekko. A najbardziej niebieskie oczy, jakie kiedykolwiek widzia³ rozszerzy³y siê ze zdziwienia. Bryan czeka³ z zapartym tchem. ¯aden z nich nie drgn±³ nawet. W koñcu Kyle zmru¿y³ lekko oczy i wpi³ siê w niego spojrzeniem.

– Muszê przyznaæ, ¿e tu mnie masz.– Wyduka³ cicho. Serce wali³o mu jak m³otem. Mimo wszystkich oznak, nie widzia³, ¿e to nadchodzi. Jego mózg absolutnie odmówi³ wspó³pracy. Powinien automatycznie i stanowczo zaprotestowaæ, nawet oburzyæ siê. A jednak nie robi³ tego. Potrafi³ jego usta otwiera³y siê ale potrzebne s³owa nie opuszcza³y ich.

– Mówi³e¶, ¿e mam sprawdziæ, ¿e to nic takiego.– Bryan ba³ siê odezwaæ, ale w g³êbi duszy nadal mia³ nadziejê. Ponoæ optymi¶ci gin± na koñcu?

– To nie konkretnie to, co oczekiwa³em, ale wiele wyja¶nia. Niestety Bryan nie jestem gejem… – Odpar³ Kyle intensywnie my¶l±c i marszcz±c brwi. Po sekundzie znów patrzy³ w jego oczy. Nie mia³ bladego pojêcia, co robiæ, jak wybrn±æ z tej sytuacji? Jak w niej siê w ogóle znalaz³?

– Nie musisz byæ gejem ¿eby mnie poca³owaæ.- Bryan stwierdzi³ najspokojniej na ¶wiecie. Jakby to rozumia³o siê samo przez siebie.

– Nie? – Kyla to mimo wszystko lekko zaskoczy³o. Hmm-ciekawe. Bryan jednak pokiwa³ g³ow± powa¿nie.

– Nie, nie musisz. Musisz przecie¿ tylko po prostu chcieæ mnie poca³owaæ.– Stwierdzi³ zdecydowanie.– Tylko chcieæ i nic wiêcej. Choæ mogê zrozumieæ, je¶li mnie nie chcesz.– Doda³ szybko – Jestem nikim. Nawet nie jestem atrakcyjny. Nie dla kogo¶ jak ty, zdecydowanie nie…- trajkota³ zdenerwowany.

Kyle znów zmarszczy³ brwi na jego s³owa. Pomimo szaleñczego walenia jego serca i zaæmienia umys³u. Kyle widzia³ jak bardzo Brian pragnie byæ po¿±dany i doceniony. Z jak± obaw± i nadziej± na niego patrzy, choæ jest przekonany, ¿e nie ma szans. Jak wiele pok³ada³ w tej chwili? Na pierwszy rzut oka widaæ by³o, ¿e dla niego to mia³o istotne znaczenie. Nie tylko poca³unek. Ale bycie chcianym. Kyle przypuszcza³, ¿e Bryan rzuci³ mu wyzwanie i teraz czeka³ na jego odpowied¼. Problem w tym, ¿e chodzi³o o znacznie wiêcej ni¿ tylko poca³unek. I dla Bryana to mog³o znaczyæ znacznie wiêcej ni¿ chcia³ przyznaæ, znacznie wiêcej ni¿ sam pewnie podejrzewa³. I co do cholery to oznacza³o dla niego, skoro mia³ tê potrzebê…potrzebê ¿eby go pocieszyæ, uspokoiæ, otoczyæ opiek±…? I dlaczego nawet rozwa¿anie tego nie wydawa³o mu siê a¿ tak niedorzeczne jak powinno?

– Wiem, o czym my¶lisz. Niemal widzê jak trybiki okrêcaj± siê w twojej g³owie.– Bryan stwierdzi³ z cichym westchnieniem. Zacz±³ te¿ pocieraæ czubkiem nos

Najpopularniejsze opowiadania
Inne opowiadania tego autora

Musisz byæ zalogowany, aby komentowaæ. Zaloguj siê lub za³ó¿ konto, je¿eli jeszcze go nie posiadasz.

Forum - opowiadania
Reklamy
O autorze
AkFa
U¿ytkownik - AkFa

O sobie samym: Pisarka z zami³owaniem do czytania. Piszê i publikujê opowiadania i ebooki, po¶wiêcone zwi±zkom i mi³o¶ci mê¿czyzn (M/M). Moje opowiadania mo¿na przeczytaæ m.in na moim blogu www.akfa-dreamlandpress.blogpsot.com. Moje ebooki mo¿na nabyæ na http://wydaje.pl/ebooks/show/826/Ile-jest-prawdy-w-prawdzie Zapraszam tak¿e wszystkich bardzo serdecznie na moj± stronê internetow± www.myspaceintheworld.wordpress.com Opinie i komentarze zawsze bardzo serdecznie widziane Pozdrawiam
Ostatnio widziany: 2014-01-22 12:04:28