Mój chłopak nie jest gejem...nadal... CZ.II Rozdz.2

Autor: AkFa
Czy podobał Ci się to opowiadanie? 0

Kyle roześmiał się i Bryan poczuł jak jego twarz pała czerwienią. Miał zamiar znów się zerwać, ale Kyle przytrzymał go próbując znów pocałować. Tym razem nie poszło mu to tak prosto. Bryan odwrócił głowę.

– Hej, głuptasie. Nie złość się. Ale rozśmiesza mnie, co niektórzy ludzie postrzegają, jako męskość. – Odwrócił na siłę zarumienioną twarz Bryana do siebie i obsypał całą pocałunkami. Kiedy Bryan trochę się zrelaksował spojrzał mu w oczy poważnie. – Obawiam się, że i ty uległeś stereotypowemu i błędnemu wyobrażeniu o męskości. Myślisz, że jak facet jest wielki, ponury i wiecznie w złym humorze to zaraz macho? A może ten małomówny, cichy typ jest bardziej męski? No z całą pewnością o męskości nie świadczy głośne i uporczywe powtarzanie tego każdemu, kto chce słuchać, plus tym, co nie chcą, ale wyboru nie mają. Dla mnie, jeśli ktoś jest niewrażliwy czy oziębły, to po prostu taki jest i nie kojarzy mi się to z żadną formą męskość. Raczej z brakiem kręgosłupa.

– Wiem, ale…

– Ale co? Nie wyobrażasz sobie, jakiej odwagi i wielkiej inteligencji potrzeba, aby móc, chcieć i potrafić zaufać drugiej osobie, aby obdarzyć ją własnym wsparciem. Jeszcze większej wymaga przyjęcie tego wsparcia dla siebie. Po co ludzie by się łączyli w pary? Po co powstawałyby związki, czy choćby przyjaźnie, jeśli mielibyśmy całe życie borykać się z problemami sami? Jesteśmy tak różnorodni, aby móc się uzupełniać i zapewniać sobie nawzajem to, czego potrzebujemy.

– Ale co ja mam do zaoferowania tobie? – Bryan zapytał uważnie obserwując twarz, która znajdowała się zaledwie milimetry od niego.

– Siebie. To mi wystarczy. Twoją miłość, chęć bycia przy mnie, dla mnie, ze mną. Troskę. Towarzystwo. Ciepłe ramiona i oczywiście namiętne ciało – wyszczerzył zęby. Koniec poważnych rozmów. Bryan zapłonił się uroczo.

– Nie mogę się z tobą sprzeczać, kiedy tak się wymądrzasz – zażartował w końcu szturchając Kyla w twardy jak deska brzuch łokciem. – A po za tym skąd ty taki mądrala się zrobiłeś, hmm?

Kyle spojrzał na niego z zdziwieniem mrugając lekko oczyma, w końcu wybuchnął śmiechem. Wstał i pociągnął Bryana na nogi. Kiedy ten się podniósł postukał go lekko w czoło.

– Nie wiem czy jestem mądry, zwyczajnie… myślę… – Bryan popatrzył na niego z powątpiewaniem, starając się stłumić uśmiech. – Nie patrz tak. Zdarza mi się – oburzył się Kyle, dając klapsa Bryanowi i zabierając ich plecaki z ławeczki.

– A ja przez cały czas byłem przekonany, że to były ciasteczka z wróżbą…– mruknął Bryan przesadnie rozcierając pośladek. Kyle objął go za szyję i przyciągnął do swojej piersi dość drastycznie.

– Ciiii…. Bo się wyda – mruknął mu do ucha. Po czym wessał do środka gorących ust miękki płatek jego ucha i Bryan cieszył się jak jeszcze nigdy w życiu, że ma silnego faceta, bo jego kolana zwyczajnie się ugięły.

 

 

                                                                                  ***

 

– Dobra zaczynaj. – Kyle rzucił się na trawę tuż przy boku leżącego Matta i spojrzał wyczekująco na przyjaciela. Jak co sobotę, poświęcili dwie godziny na trening i przez cały ten czas Kyle praktycznie czuł na kilometr, pytania kłębiące się w głowie jego przyjaciela. Nawet mu się nie szczególnie dziwił. Na jego miejscu już dawno by mu wisiał u gardła. Z całych jednak sił starał się wyrzucić z głowy obraz Matta, umawiającego się z jego własnym bratem. Brr…

Najpopularniejsze opowiadania

Musisz być zalogowany, aby komentować. Zaloguj się lub załóż konto, jeżeli jeszcze go nie posiadasz.

Forum - opowiadania
Reklamy
O autorze
AkFa
Użytkownik - AkFa

O sobie samym: Pisarka z zamiłowaniem do czytania. Piszę i publikuję opowiadania i ebooki, poświęcone związkom i miłości mężczyzn (M/M). Moje opowiadania można przeczytać m.in na moim blogu www.akfa-dreamlandpress.blogpsot.com. Moje ebooki można nabyć na http://wydaje.pl/ebooks/show/826/Ile-jest-prawdy-w-prawdzie Zapraszam także wszystkich bardzo serdecznie na moją stronę internetową www.myspaceintheworld.wordpress.com Opinie i komentarze zawsze bardzo serdecznie widziane Pozdrawiam
Ostatnio widziany: 2014-01-22 12:04:28