Que debemos pasar tiempo juntos. Tom I. Rozdział 25

Autor: Pilar
Czy podobał Ci się to opowiadanie? 0

Chyba Kacper nie zdawał sobie sprawy z tego, że bardzo mnie zranił tymi słowami. Bez słowa odeszłam, zalewając się łzami. Wiem, że to, co powiedział było wypowiedziane w gniewie. Niestety nie jestem w stanie zrozumieć, dlaczego strata naszego dziecka jest dla niego sprawą niegodną pamięci. Zapłakana weszłam do mieszkania Hipa. Byłam sama. Pospiesznie weszłam do sypialni i położyłam się. Po godzinie usłyszałam pukanie do drzwi. Po chwili do środka wszedł Hip.

                - Śpisz?

                - Nie. Wejdź.

                - Słyszałem, co się stało.

                - Jak Kacper to znosi?

                - Źle. Bardzo źle. Z resztą pewnie powiedział ci.

                - Dowiedziałem się od jego byłej. Gdzie on jest?

                - Nie wiem. Rozstaliśmy się przed szpitalem.

                - Zerwaliście?

                - Nie. Chciał pokłócić się z matką chłopca. Powiedziałam, że to nic nie zmieni… że on nie żyje i że śmierć dziecka jest najgorsza dla rodziców. To im wystarczy.

                - To prawda. Dlaczego płaczesz?

                - Kacper spytał, co ja wiem o bólu po śmierci dziecka.

                - Walerio, to było w nerwach. On tak nie myśli.

                - Ja wiem, ale to nie zmienia faktu, że bardzo mnie zranił. Ja wiem, co to znaczy. Też nosiłam, tu pod sercem, małą fasolkę życia. Jego fasolkę.

                - Musisz być teraz silna. On teraz będzie dosłownie wariował z bólu. Bądź przy nim i nie pozwól mu na największe głupstwo.

                - Wiesz ja go tak bardzo kocham, ale nie wiem, co zrobić, aby być jego oparciem.

                - Nie daj się sprowokować. Nie słuchaj krzyków i pretensji. Musisz nauczyć się przytulić go nawet wtedy, kiedy będzie cię obrażał i ranił.

                - Muszę się nauczyć kochać go, kiedy płacze, krzyczy i milczy, tak?

                - Tak. Jestem pewien, że umiesz to. Tylko musisz być silna. Pójdę zrobić kolację.

Najpopularniejsze opowiadania

Musisz być zalogowany, aby komentować. Zaloguj się lub załóż konto, jeżeli jeszcze go nie posiadasz.

Forum - opowiadania
Reklamy
O autorze
Pilar
Użytkownik - Pilar

O sobie samym: Jestem kim jestem, nie zmienię się, nie chcę, choć już rozumiem dziś coraz więcej, uczę się żyć tak, by dać sobie szczęście, by widząc całe zło tu czuć się bezpiecznie.... Potrafię mieć słabość do ludzi, którzy mnie prawdziwą poznali, pokazali siebie, przy sobie zatrzymali. Potrafię zmienić zwykły czas w tą jedną chwilę, zatrzymać ją, zapomnieć o wszystkim na chwilę. Potrafię wybaczyć, ale nie zapominam...
Ostatnio widziany: 2017-05-21 19:51:23