Mój chłopak jest gejem" 3 część serii (+18)

Autor: AkFa
Czy podobał Ci się to opowiadanie? 0

a siebie kawalerkę w centrum, czemu wy mielibyście mi się tłumaczyć? – Wymyślił na poczekaniu. Dlaczego tak się zachowywał, sam nie wiedział.

Kyle z wściekłością cisnął piłką, trafiając do kosza za trzy punkty. Żaden z nich jednak nie myślał już o grze. Jak taran ruszył do ławeczki i chwycił butelkę wody mineralnej, zaciskając na niej pięść.

– Matt, czemu to robisz? – zapytał przez zaciśnięte zęby. – Red powiedział ci, że chcemy zamieszkać wszyscy razem!

– Taaa… Red… – wymknęło się Mattowi i przełykając jęk, ruszył, aby położyć się na trawniku. Miał tej rozmowy dość, nie zamierzał jednak uciekać jak wystraszony królik. Kyle sokolim wzrokiem śledził każdy jego krok.

– O niego chodzi prawda? – zapytał bezpośrednio. Matt nie potrafiłby mu skłamać prosto w twarz, więc milczał, doprowadzając go do szewskiej pasji. – Co ci ten człowiek kiedykolwiek zrobił, że nie jesteś w stanie go strawić? Przecież chyba do cholery nie jesteś zazdrosny o naszą przyjaźń? – sondował wściekły.

Matt przewrócił oczyma.

– Przestań. Nie ośmieszaj się – parsknął ironicznie. Podłożył ramiona pod głowę i zapatrzył się w bezchmurne niebo nad głową. Letnie słońce jeszcze nie paliło, ale to była tylko kwestia kilku godzin. – Nie wiem czemu się mnie czepiasz.

Kyle klęknął tuż przy nim obserwując jego twarz uważnie.

– Bo ostatnimi tygodniami zachowujesz się jak palant! Myślisz, że jestem idiotą i nie widzę jaką masz minę ilekroć Red się zjawi? Praktycznie przestałeś się ze mną spotykać. A jeśli już, to upewniasz się, że go nie ma.

Matt zbladł pod opalenizną. Nie zdawał sobie sprawy z tego, że był tak przewidywalny. Upokorzenie zmieniło się w głaz na jego piersi. Nie potrafił spojrzeć przyjacielowi w oczy. Po raz setny zastanowił się, czy powinien porozmawiać z nim na ten temat. Nie potrafił się jednak zmusić.

– Po prostu nie odpowiada mi jego towarzystwo. Kyle zrozum, że nie musimy lubić tych samych osób! – Zauważył dość kostycznym tonem, siadając. – Ty go lubisz. Spoko. Spędziliście razem dzieciństwo. Znasz jego matkę i tak dalej. Nie mówię, że nie masz się z nim przyjaźnić. Nie znaczy to jednak, że ja muszę z tego powodu się z nim zaprzyjaźniać. – Kyle wybałuszył na niego oczy, jakby pierwszy raz w życiu go widział. Matt drgnął lekko zażenowany, ciągnął jednak. – Ty jesteś moim przyjacielem i to mi wystarczy.

Zerwał się na równe nogi i otrzepał spodenki. Czekał go jeszcze dziesięciominutowy bieg do domu.

– A teraz wybacz, ale jestem umówiony na randkę. – Odwrócił się na pięcie, żeby odejść, ale Kyle najwyraźniej jeszcze z nim nie skończył.

– O tym też chciałem porozmawiać.

– O czym tu gadać? – zapytał Matt coraz bardziej zirytowany.

– Odkąd zacząłem umawiać się z Bryanem, ty zaliczyłeś więcej panienek, niż przez ostatnie dziesięć lat! O co z tym wszystkim chodzi? – Bezpośredniość pytania zaskoczyła Matta tak, że przez moment nie wiedział co odpowiedzieć.

– To już chyba na serio nie twoja sprawa! – oświadczył stanowczo, żałując po raz pierwszy, że spotkał się z przyjacielem. – Naprawdę trochę przeginasz!

– Nie, Matt – Kyle pokręcił głową ze smutkiem. – To ty przeginasz. Jeśli nie jesteś pewien własnej seksualności nie odbijaj swoich obaw na tych dziewczynach! One nie zasługują sobie na to, żebyś traktował je jak zabawki.

Wielkie pięści Matta zacisnęły się, ale nie zrobił z nich użytku, za to z niedowierzaniem patrzył na swojego towarzysza od dziecięcych lat. Jeśli ktoś go znał, to właśnie on. Jeśli ktoś mógł dostrzec co się z nim działo, to właśnie Kyle. I przez to Matt czuł się zdradzony nie tylko przez swój własny umysł

Najpopularniejsze opowiadania

Musisz być zalogowany, aby komentować. Zaloguj się lub załóż konto, jeżeli jeszcze go nie posiadasz.

Forum - opowiadania
Reklamy
O autorze
AkFa
Użytkownik - AkFa

O sobie samym: Pisarka z zamiłowaniem do czytania. Piszę i publikuję opowiadania i ebooki, poświęcone związkom i miłości mężczyzn (M/M). Moje opowiadania można przeczytać m.in na moim blogu www.akfa-dreamlandpress.blogpsot.com. Moje ebooki można nabyć na http://wydaje.pl/ebooks/show/826/Ile-jest-prawdy-w-prawdzie Zapraszam także wszystkich bardzo serdecznie na moją stronę internetową www.myspaceintheworld.wordpress.com Opinie i komentarze zawsze bardzo serdecznie widziane Pozdrawiam
Ostatnio widziany: 2014-01-22 12:04:28