Schoolfobia

Autor: sherst
Czy podobał Ci się to opowiadanie? 0

    – Dzień dobry,  panie dyrektorze! – niemal zaśpiewał, rozpływając się w swym lizusostwie i rażąc go po oczach łysiną. – Ładny dziś dzień.
    – W rzeczy samej, panie Kalinowski… – Ach wsadziłbym ten jego łeb miedzy drzwi i walnął porządnie – Panie Kalinowski,  dziś nie ma mnie dla nikogo!
    – Oczywiście, panie dyrektorze! Jak zwykle, jak zwykle.
    Zamknął drzwi, o mało co nie urywając nosa wciąż szczerzącemu się woźnemu. Spojrzał wzdłuż korytarza i z ulgą  dostrzegł, iż żaden namolny nauczyciel ani upierdliwy uczeń nie czeka przed jego gabinetem, w którym zaraz ukryje się i przeczeka do ostatniego dzwonka.

 

Najpopularniejsze opowiadania

Musisz być zalogowany, aby komentować. Zaloguj się lub załóż konto, jeżeli jeszcze go nie posiadasz.

Forum - opowiadania
Reklamy
O autorze
sherst
Użytkownik - sherst

O sobie samym: Napisz kilka słów o sobie
Ostatnio widziany: 2013-03-18 20:25:01