Koszatniczka

Autor: nauczyciel
Czy podobał Ci się to opowiadanie? 0

                  Myśli wirowały, nie układały się tak, jakby chciała i nie dawały ani poczucia spokoju, ani szczęścia. Każda chwila to plątanina żalów z przeszłości i pytań, na które nie znała odpowiedzi i nikt nie znał bo każdy ma swój plan zapisany dla niego bez jego wiedzy i przyzwolenia. Coś w głowie wiruje, najczęściej oskarża, czasem  usprawiedliwia wszystkich wokół. I tak codziennie od przebudzenia aż po noc, gdy leży już w łóżku patrząc w okno na światło przepływające od czasu do czasu Przed sobą przyznaje się do rozpaczy i samotności, choć za chwilę wydaje jej się, że nie ma prawa bo coś ma, a są tacy, którzy od początku nie mieli albo utracili na skutek tak skrojonego planu. Wstyd i duma, dążenie zawsze do ideału to one zawsze wyznaczały jej wybory i powodowały wszelkie działania, choć czasem dusiła się w tym ciasnym wizerunku, gdzie brak elastyczności, swobody, spontanicznego uśmiechu, a jeśli już był wymuszony jakimś sposobem to natychmiast wywoływał poczucie winy i przywracał stary porządek.Poczucie winy i surowość osądów, to są najwięksi zjadacze jej duszy. Odsuwały od niej ludzi, budowały mury i  posągowy kształt dojrzałej kobiety, która w swoim zewnętrznym wyglądzie próbowała zachować resztki znikającej młodości. Próbowała się z nimi rozprawiać, choć dziś wiedziała, niemal na pewno, że zrodziło je dzieciństwo – początek wszystkiego.

                                     Musiała przystanąć na palcach , aby popatrzeć przez przybrudzone okno na piękną kopułę dostojnego kościoła, z którym sąsiaduje kamienica, w której mieszka teraz Agata. Blade wiosenne słońce rozświetla krajobraz. Przymknęła na sekundę oczy i czuła jak delikatnie  ogrzewa zapylone powietrze miasta. Wokół rozpościerał się wspaniały widok przykościelnego placu, na który wychodzą szerokie schody z potężnymi filarami po prawej i lewej stronie. Ludzie, którzy tamtędy przechodzą czasem odwiedzają katedrę. Zatrzaskują z trudem ogromne drzwi i przenoszą się na parę chwil w inny wymiar. Odrobina mistyki, inny zapach i cisza są  im potrzebne w tym zabieganiu. Znała to cudowne uczucie, kiedy człowiek może mieć najbardziej obrzydliwą tajemnicę,, która właściwie jest pragnieniem, a może nawet marzeniem i nikt o niej nie wie. Ona jest w głowie, rozwija się, gdy przełykasz ślinę, i czujesz rytmiczne bicie własnego serca.

Lubiła ten widok z okna na poddaszu tak samo jak Agata, która czuje się tutaj bezpiecznie. Niedaleko przydzielonego jej  domu, w którym spędziła dzieciństwoAgata była w tym domu od siódmego roku życia ze swoim czteroletnim bratem Andrzejem, od czasu, kiedy ich rodzice w odurzeniu alkoholowym zapomnieli, na kilka dni że muszą się nimi opiekować. Matka obudziła chłopca z popołudniowej drzemki z zamiarem wyjścia do przedszkola. Usłyszała wtedy:

- Mamo, ale jest ciemno

- Która godzina? – zapytała ze swoistą nerwowością i drżeniem rąk.

Odpowiedź wydała się oczywista. Usiadła więc i zapaliła z ulgą papierosa. Czuła, że znowu musi zacząć ogarniać to, co wokół. Znów nastąpiło kolejne opamiętanie, ale za każdym razem stawało się one coraz trudniejsze.  To właśnie zapamiętała Agata z domu rodzinnego.

Dom, który został przypisany jej i bratu na dalsze dzieciństwo ukształtował całe dorosłe ich życie. Które dzieciństwo bardziej wryło się i wyznaczyło szlaki w dorosłości?

 Moje było jedno, a więc łatwiej je rozpoznać, nazwać i potępić, albo uwielbić za to, że nie było gorsze. Agata grzecznie,  znosiła wszystkie panujące tam zasady i procedury.

Ze swoim bratem była najlepszym dzieckiem, ale paradoksalnie nikt ich nie chciał, nie mieli szczęścia. Może chciała stamtąd uciec? Nigdy tego nie zrobiła. Dotrwała do końca swojego dzieciństwa i przekroczyła próg dorosłości. Wydawało jej się, że zyskała wolność i wszystko się zmieni, ale nie. Potem już zawsze z każdym  dniem swojej dorosłości przekonywała się jak bardzo się myliła.

Najpopularniejsze opowiadania
Inne opowiadania tego autora

Musisz być zalogowany, aby komentować. Zaloguj się lub załóż konto, jeżeli jeszcze go nie posiadasz.

Forum - opowiadania
Reklamy
O autorze
nauczyciel
Użytkownik - nauczyciel

O sobie samym:
Ostatnio widziany: 2016-03-28 21:27:01